Widzisz jeża? Zabierz go do domu: "w mróz nie ma żadnych szans na przeżycie"
Jak podaje IMGW, czeka nas chwilowe ocieplenie, a po weekendzie znów nadciągnie chłodniejsze powietrze. Dla niektórych zwierząt, w tym jeży, które budzą się wcześniej ze snu, tak niskie temperatury mogą okazać się mordercze.
02.03.2018 09:49
Ośrodki opieki nad zwierzętami przygotowały specjalne ogłoszenia, które ostatnio pojawiły się na ulicach Warszawy. Informują, że mróz może być bardzo groźny dla jeży. "Jeż, który nie hibernuje, i którego spotkacie w ogrodzie, parku, na ulicy czy gdziekolwiek indziej w obecnych warunkach pogodowych, nie ma żadnych szans na przeżycie” - czytamy.
Jak wyjaśniają autorzy ogłoszenia, jeż, który raz się obudzi, nie zahibernuje ponownie. "Zamarznie najbliższej nocy, kiedy temperatura spadnie poniżej - 10 stopni".
Co robić, gdy zobaczymy jeża? "Należy zabrać do domu, powoli ogrzać, podać wodę i zadzwonić po pomoc do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt" - proszą opiekunowie.
Poniżej podano dwa numery telefonów, pod które można dzwonić. To Ośrodek Rehabilitacji Jeży "Jerzy dla Jeży" w Kłodzku (tel. 505 140 960) oraz Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt "Jeżurkowo" w Skierdach pod Warszawą (tel. 606 950 949).
Opiekunowie zwierząt apelują o opiekowanie się jeżami tylko w czasie dużych mrozów. Latem, gdy temperatury nie są dla nich niebezpieczne, należy je zostawić w spokoju.