Warszawiacy piszą listy w obronie praw człowieka
Akcja jest organizowana przez Amnesty International.
W ten weekend (12-13.12) odbywa się finał 16. Maratonu Pisania Listów - akcji organizowanej przez Amnesty International. W Warszawie ci, którzy chcą wyrazić solidarność z niesłusznie osądzonymi, będą mogli napisać listy dziś i jutro w Klubokawiarni Państwo Miasto.
Listy pisane są w obronie osób, których prawa zostały złamane. Adresatami są zarówno władze, które mają możliwość zmienić sytuację danej osoby, jak i sami bohaterowie maratonu. Jak co roku listy wysyłane są do dziesięciu osób. Wśród nich są dziewczynki z Burkina Faso zmuszane do zawierania małżeństw z 70-letnimi mężczyznami, mającymi już żony. Choć jest to prawnie zakazane, to i tak często zdarza się w tym kraju.
Wśród adresatów jest też karykaturzysta Zunar z Malezji, skazany za zamieszczanie tweetów potępiających uwięzienie tamtejszego przywódcy opozycji czy Albert Woodfox ze Stanów Zjednoczonych, który od ponad 40 lat przebywa w izolatce w więzieniu w stanie Luizjana. Został skazany za zabójstwo strażnika więziennego, chociaż żadne dowody nie wskazują na jego udział w tym przestępstwie.
Dziś o 16:30 w Klubokawiarni Państwo Miasto zostanie wręczona nagroda Pióra Nadziei. Odbierze ją dziennikarz Wojciech Tochman. Wyróżnienie jest przyznawane osobom, których praca przyczynia się do ochrony i promocji praw człowieka. W Polsce od 4 grudnia listy można pisać w prawie 600 miejscach. Do akcji przyłączyło się ponad 150 krajów na całym świecie.