Warszawiacy na e-zakupach

Prawie co czwarta osoba z Warszawy, która kupuje jedzenie w internecie mieszka na Mokotowie. Kolejne miejsca w stawce zajmują mieszkańcy Ursynowa i Śródmieścia (po 13%). Te trzy dzielnice przodują nie tylko pod względem liczby klientów, ale też liczby zamówień, łącznie trafia tam bowiem ponad połowa e-koszyków z żywnością, kosmetykami i chemią gospodarczą. Najczęstszy paragon warszawiaka za spożywcze zakupy w e-supermarkecie to ok. 255 zł. - Tak wynika z badań przeprowadzonch na podstawie zamówień zrealizowanych na terenie Warszawy w okresie styczeń – maj 2013 przez Frisco.pl.

Średni rachunek na spożywcze e-zakupy dla stolicy to 302 zł, ale kwota, jaką klienci najczęściej płacą za zamówienie kształtuje się na poziomie 255 zł. W siedmiu dzielnicach ten koszt jest niższy. W Śródmieściu i na Ursusie rachunek z e-supermarketu najczęściej wynosi 250 zł, we Włochach – 220 zł, na Bielanach, Ochocie i Pradze Północ – 155 zł, a na Żoliborzu – 150 zł.
Jeśli chodzi o średni paragon, liderem jest Wilanów, gdzie przeciętna wartość zamówienia wynosi 374 zł. Wysoko uplasował się też Wawer – w tej dzielnicy średnia kwota za zakupy to 354 zł. Na jedzenie i produkty codziennego użytku z sieci najmniej wydają natomiast mieszkańcy Pragi Północ, gdzie przeciętny rachunek wynosi 257 zł. ****

- Różnice w wartości zamówień w Warszawie są naprawdę duże. Wiele osób robi spożywcze zakupy online za kilkadziesiąt złotych, a są i tacy, którzy płacą za jedno zamówienie znacznie więcej. Tak było choćby na Ursynowie, skąd pochodzi rachunek na najwyższą kwotę – ponad 6 tys. zł. Co ciekawe, nie było to zamówienie firmowe, ale złożone przez klienta indywidualnego. Można sobie tylko wyobrazić, ile czasu trzeba poświęcić, by samemu zrobić takie zakupy w stacjonarnym sklepie i jeszcze przetransportować je do domu. - mówi Grzegorz Bielecki.

Zakupy spożywcze online to często również oszczędność pieniędzy, bo na wirtualnych półkach sklepowych można znaleźć wiele produktów w atrakcyjnych cenach. Poza tym, kupując w e-supermarkecie klienci cały czas widzą, ile wynosi wartość zamówienia, co pozwala lepiej kontrolować wydatki i uniknąć zaskoczenia przy kasie. W efekcie zalety zakupów spożywczych w sieci widzi też coraz więcej stołecznych firm, bo 8% kupujących w e-supermarkecie to właśnie klienci firmowi. Ponad połowa z nich pochodzi ze Śródmieścia i Mokotowa (gdzie jest najwięcej zarejestrowanych spółek w Warszawie). Najbardziej aktywne pod kątem częstotliwości spożywczych e-zakupów w sieci są natomiast firmy na Ochocie. Najwięcej wydają z kolei przedsiębiorcy z Włoch, Wesołej i Wawra – w tych dzielnicach przeciętny rachunek firmowy w e-supermarkecie wynosi blisko 500 zł. Oprócz biur zamawiających produkty takie jak woda, soki, kawa, mleko i przekąski, wśród nabywców firmowych są też prywatne żłobki, przedszkola czy nawet klasztory. Jednak
zdecydowanie gros korzystających z e-supermarketów to klienci indywidualni i zazwyczaj są to kobiety w wieku 26-35 lat.

Zdecydowana większość chce, by zamówione produkty dostarczono wieczorem. W przypadku aż 15, spośród 18 warszawskich dzielnic, najpopularniejszą godziną dostawy jest 21.00.

Nie bez znaczenia jest fakt, że e-spożywcze często oferują wniesienie zakupów do domu.