RegionalneWarszawaWarszawiacy chętnie korzystają z miejskiego Wi-Fi

Warszawiacy chętnie korzystają z miejskiego Wi‑Fi

Prawie 1,5 tys. osób dziennie. Tylko w lutym pobrano 500 GB danych

Warszawiacy chętnie korzystają z miejskiego Wi-Fi

01.04.2014 10:50

1013 osób dziennie korzystało średnio z miejskiego WiFi w lutym 2014 r., średnio było to 2890 sesji. Maksymalnie jednego dnia zalogowało się 1413 osób. Łącznie w lutym internauci przez miejskie Wi-Fi pobrali 500 GB danych. Średnio połączenie z Internetem trwało 52 minuty i 58 sekund. - informuje Warszawski Serwis Prasowy.

Warszawiacy chętnie korzystają z miejskiego Wi-Fi, a podobna liczba sesji, użytkowników oraz transferu danych utrzymuje się w każdym miesiącu. Każdy punkt ma zasięg o średnicy do ok. 300-400 m, w zależności od lokalnych warunków oraz typu używanego urządzenia. Wi-Fi jest darmowe i dostępne 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Jedyną wadą jest ograniczenie czasowe pojedynczej sesji - połączenie trwa do 60 minut. Prędkość też nie powala - maksymalnie wynosi 512 kb/s.

Wystarczy mieć urządzenie z kartą Wi-Fi by korzystać. Należy wyszukać w urządzeniu dostępne sieci bezprzewodowe, następnie wybrać z listy sieć UMWarszawa. Po wpisaniu w przeglądarkę dowolnego adresu, system automatycznie przekieruje nas na stronę logowania do miejskiej sieci Wi-Fi. Logowanie nastąpi po podaniu adresu e-mail i zatwierdzeniu regulaminu.

Hot-spoty oznaczone są specjalnymi tabliczkami. i znajdziemy je m.in.na Trakcie Królewskim, Starym Mieście, w okolicach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, na Podzamczu, pl. Defilad, parku Fontann, błoniach Stadionu Narodowego, w park Kazimierzowskim, na placu Grzybowskim, Pasażu Wiecha, parku Sowińskiego, parku Cietrzewia oraz w kilku innych lokalizacjach Pragi-Południe, Rembertowa i Wawra. Warto też pamiętać, że darmowa sieć dostępna jest w większości Wydziałów Obsługi Mieszkańców w urzędach dzielnic, urzędach skarbowych i w lokalizacjach Urzędu m.st. Warszawy. Warto co jakiś czas sprawdzać czy miejska sieć nie jest dostępna. Zaoszczędzimy na transferze. Hot-spoty oznaczone są specjalnymi tabliczkami.

Obraz
Zobacz także
Komentarze (0)