Warszawa. Znany reżyser protestuje pod ambasadą w obronie Nawalnego
Rosyjski reżyser i dramaturg Iwan Wyrypajew protestował w sobotę przeciw aresztowaniu Aleksieja Nawalnego przed ambasadą rosyjską w Warszawie. Na transparencie miał napis "Rosjo, nie bój się wolności dla Nawalnego".
Iwan Wyrypajew to dramaturg, reżyser, laureat Paszportu Polityki, którego sztuki wystawiane były m.in. w Teatrze Powszechnym i Teatrze Narodowym. Z transparentem "Rosjo, nie bój się wolności dla Nawalnego" protestował w sobotę przed południem pod ambasadą rosyjską w Warszawie.
Wyrypajewowi nie zależało na rozgłosie akcji, dlatego była ona trzymana w tajemnicy do samego końca. Według reżysera samotny protest ma mocniejszy wydźwięk, niż gdyby zjawiło się na nim kilkadziesiąt osób.
To jednoosobowy protest przeciw totalitarnej władzy i gest solidarności z aresztowanym Aleksiejem Nawalnym, który kilka dni temu został aresztowany podczas próby powrotu do kraju. Wcześniej Nawalny przebywał w niemieckiej klinice, gdzie dochodził do siebie po zamachu na swoje życie przez, jak uważa, funkcjonariuszy FSB.
Protest Wyrypajewa to również gest solidarności z młodzieżą i wszystkimi, którzy wyjdą dziś na ulice Rosji, by protestować przeciw reżimowi.
Sobota jest w Rosji dniem protestów przeciw reżimowi Putina i aresztowaniu Aleksieja Nawalnego. Doszło do zatrzymań na półtorej godziny przed demonstracją zwołaną przez zwolenników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.