Warszawa. Zamieszanie przed urzędem skarbowym
Nasz czytelnik doniósł nam o problemach pod Urzędem Skarbowym Warszawa-Praga. Przed urzędem czeka duża kolejka petentów. Tymczasem jest on czynny w zmienionych godzinach z powodu pandemii koronawirusa.
- Cyrk pod Urzędem Skarbowym Warszawa-Praga. Kratka na drzwiach mówi, że "urząd otwarty od 12". Większość info w internecie, a także centrala telefoniczna przekazują że od 8. Robi się bardzo duża kolejka, w tym sporo osób starszych. Duży upał. Pani w sekretariacie telefonicznie bezczelnie twierdzi, że wszędzie info są prawidłowe – napisał do nas pan Kamil. Dodał, że taki problem jest podobno co poniedziałek.
O godziny otwarcia zapytaliśmy przedstawicieli urzędu. Tłumaczą, że jest otwarty tylko trzy dni w tygodniu: w poniedziałki w godzinach 12-18, w środy w godzinach 9-15 i w piątki w godzinach 9-13. Informacje o dniach i godzinach otwarcia są wywieszone na drzwiach i na stronie internetowej w podzakładkach. Taka sytuacja jest od początku czerwca. - Ludzie myślą, że epidemia się skończyła i że urząd jest czynny od 8 – wyjaśnia nam przedstawiciel instytucji.
Informację o zmienionych godziny pracy urzędu znajdujemy w zakładce "Dane teleadresowe". Na stronie głównej tej informacji nie widać. Nie informuje o tym również infolinia. Zapewne stąd zamieszanie i kolejki przed wejściem.
