RegionalneWarszawaWarszawa. Zadał śmiertelne ciosy maczetą. Jest wyrok

Warszawa. Zadał śmiertelne ciosy maczetą. Jest wyrok

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok ws. brutalnego morderstwa. Dokonał go Mateusz Z., ośmiokrotnie uderzając maczetą śpiącą partnerkę. Mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia.

Warszawa. Sąd wydał wyrok ws. zabójstwa
Warszawa. Sąd wydał wyrok ws. zabójstwa
Źródło zdjęć: © East News | East News

27.01.2021 06:57

Mija półtora roku od zbrodni w bloku przy ul. Dunikowskiego na Ursynowie. Zabójca zadał śpiącej kobiecie osiem śmiertelnych ciosów maczetą. Gdy 29-letnia Katarzyna przestała oddychać, poszedł do sklepu nocnego. Gdy wrócił, sam wezwał służby.

Morderca nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zabił swoją partnerkę. Mówił m.in. o halucynacjach albo o zazdrości. Początkowo podejrzewano, że działał pod wpływem narkotyków, ale tak nie było. Tuż po zbrodni był niezwykle opanowany. Sam wezwał karetkę i poczekał na ratowników przed blokiem. Przekonywał, że znalazł Kasię martwą. Dopiero w trakcie postępowania przyznał, że zabił 29-letnią partnerkę.

- Zgromadzony w toku śledztwa materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że zabójstwa dopuścił się Mateusz Z. poprzez zadanie kobiecie ośmiu ciosów maczetą w obrębie szyi – powiedział "Super Expressowi" prokurator po postawieniu zarzutów.

- Brak empatii, obniżona samokontrola, niedojrzałość emocjonalna i uzależnienie od środków odurzających nie mogą stanowić okoliczności łagodzących - mówił sędzia Marcin Kosowski. 28-letni Mateusz Z. nie został skazany na dożywocie tylko dlatego, że jest młody i do tej pory nie był karany.

Jak poinformowano, "sąd zastrzegł, że skazany będzie mógł się starać o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 20 lat kary, czyli - licząc łącznie z zaliczonym na poczet kary okresem tymczasowego aresztowania - najwcześniej 9 maja 2039 roku".

Źródło: "Super Express"

Źródło artykułu:wawalove.pl
Zobacz także
Komentarze (0)