Warszawa zachęca do kolędowania. Plakat promujący wydarzenie budzi kontrowersje

Święta Bożego Narodzenia to czas radosny, który większość z nas stara się spędzić w gronie najbliższych. W Warszawie jak co roku władze miasta organizują wspólne śpiewanie kolęd. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie dosyć nietypowa i mało świąteczna grafika ilustrująca to wydarzenie w mediach społecznościowych.

Na plakacie widoczna jest rodzina, prawdopodobnie rodzice i dwójka dzieci. Postacie te są jednak niecodzienne, ponieważ zamiast radosnych, uśmiechniętych buzi, widzimy ludzi bez twarzy. Jedynie pies ma widoczne rysy.

Jak zauważył portal "Do Rzeczy", internauci dodatkowo zwrócili uwagę na niejednoznaczny gest, który wykonuje mały chłopiec znajdujący się po prawej stronie ilustracji. Według odbiorców dłonie dziecka wyglądają tak, jakby pokazywało środkowy palec. Całość grafiki ma mało wspólnego z tematem świąt Bożego Narodzenia, nie znajdziemy tam przykładowo choinki czy żłobka.

O komentarz w sprawie doboru grafiki do wydarzenia tegorocznego kolędowania zapytaliśmy warszawski ratusz.

"Warszawa jest miastem różnorodnym, przyjaznym i otwartym. Organizowane przez miasto wydarzenia kierowane są do wszystkich warszawianek i warszawiaków, którzy reprezentują różnorodne pochodzenie, wiarę i przekonania. Tym samym okres świąteczny celebrowany jest przez osoby różnych wyznań i przekonań" – czytamy w odpowiedzi nadesłanej nam przez Karolinę Gałecką, rzeczniczkę Urzędu Miasta.

Władze miasta zapewniły, że każdego roku przygotowywana jest kreacja wizualna, która ma łączyć, a nie dzielić mieszkańców, a elementy zawarte w plakatach przedstawiają architekturę, pomniki oraz obiekty kojarzące się ze stolicą.

"Całość utrzymana jest w kolorystyce nawiązującej do świątecznego okresu" – czytamy dalej.

Na plakacie przeważają kolory granatowy, czerwony i biały.

"Zarówno w Warszawie, jak i na świecie, święta związane są z celebracją wspólnego czasu i zwyczajami, takimi jak ubieranie choinki, wspólna kolacja, czy też śpiew. I ta właśnie wspólnotowość jest przedmiotem grafiki kolędowania. Wskazywanie innych elementów bądź motywów stanowi nadinterpretację, a doszukiwanie się̨ obraźliwych gestów czy symboliki jest kuriozalne" – dodała Karolina Gałecka.

Ratusz tłumaczy, że stylistyka, która wykorzystuje zarys twarzy, jest powszechna w ilustracji zarówno w Polsce, jak i na całym świecie.