Warszawa. Wypadek na Bemowie. Autobus uderzył w latarnię

Kierowca odniósł lekkie obrażenia, autobus stracił szybę i uszkodził nadwozie, a latarnia złamała się - takie są skutki zderzenia autobusu miejskiego z latarnią. Przyczyną mogło być zasłabnięcie kierowcy.

Warszawa. Autobus miejski na Bemowie jechał prosto w latarnię. Powodem było chwilowe zasłabnięcie kierowcy, który odniósł też lekkie ranyWarszawa. Autobus miejski na Bemowie wjechał prosto w latarnię. Powodem było chwilowe zasłabnięcie kierowcy
Barbara Kwiatkowska

Do tego zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie. Zupełnie niespodziewanie autobus miejskiej komunikacji trafił prosto w słup latarni stojącej przy ulicy Radiowej na warszawskim Bemowie. Doszło do uszkodzenia pojazdu - zniszczone zostały przednia szyba, która popękała od zderzenia ze słupem oświetleniowym oraz przód nadwozia.

Na miejsce wezwana została karetka pogotowia. Nikomu z podróżujących tym pojazdem pasażerów nic się nie stało. Cali i bez jakichkolwiek obrażeń przesiąść się musieli na inny kurs. Opatrzyć natomiast trzeba było kierowcę miejskiej linii. Odniósł on wprawdzie  lekkie obrażenia, jednak trzeba było pilnie przewieźć do placówki medycznej. Wszystko bowiem wskazywało na to, że do tej kolizji na Bemowie doszło z powodu zasłabnięcia lub też może chwilowej utraty przytomności przez mężczyznę. Przejść on musi dokładne badania, zanim znów usiądzie za kierownicę i wieźć będzie pasażerów.

Kierowcy Zakładów Transportu Miejskiego regularnie przechodzą testy. Jednak zdarzają się sytuacje nieprzewidywalne. Wymagają za każdym razem wnikliwej oceny medycznej.

Warszawa. Wypadek na Bemowie. Autobus uderzył w latarnię

Autobus trzeba było odholować do zatoczki przy Radiowej. Na szczęście nie skomplikowało to życia kierowcom - policja nie zanotowała żadnych poważniejszych utrudnień w ruchu pojazdów na Bemowie.

Piłka nożna. Czy psycholog jest potrzebny na zgrupowaniach kadry? "To zależy od oczekiwań każdej strony"

Aleksandra Dulkiewicz z ochroną: gdyby to nie było potrzebne, to byśmy tego nie robili
Źródło artykułu: wawalove.pl

Wybrane dla Ciebie

Kierowca zginął, w aucie było dziecko. Tragiczny wypadek pod Częstochową
Kierowca zginął, w aucie było dziecko. Tragiczny wypadek pod Częstochową
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Inwestują w sztuczną inteligencję.
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Inwestują w sztuczną inteligencję.
Złe wiadomości dla Hołowni. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Złe wiadomości dla Hołowni. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis von der Leyen pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności UE"
Wpis von der Leyen pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności UE"
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"
Kontrowersje wokół dostępu Cenckiewicza do informacji niejawnych. "Dezinformacja"