Warszawa. Wola ogranicza koszenie traw w związku z suszą
Władze dzielnicy Wola w związku z zagrożeniem suszą ograniczyły koszenie trawników do niezbędnego minimum. Ostatnie deszcze nie nawodniły wystarczająco terenów zielonych. Po pilotażowym programie instalowania zbiorników retencyjnych, to kolejne działanie w celu zatrzymania wody opadowej.
- Koszenie trawników w czasie suszy przyczynia się do degradacji gleby i jej możliwości retencyjnych. Niestety ostatnie opady nie wpłynęły znacząco na poprawę sytuacji – powiedział burmistrz Dzielnicy Wola Krzysztof Strzałkowski.
Naturalna roślinność oczyszcza i nawilża powietrze. Pochłania zanieczyszczenia, a niekoszony teren nie wymaga dodatkowego nawadniania.
- Dodatkowo zmniejszymy emisję spalin i uciążliwy hałas ograniczając korzystanie z kosiarek i dmuchaw ogrodniczych. Bujna trawa jest siedliskiem drobnych ssaków, a naturalne łąki, to także lepsze warunki dla owadów, które łatwiej znajdują pokarm i skuteczniej zapylają rośliny – dodał burmistrz.
W dzielnicy sytuacja na terenach zielonych analizowana jest na bieżąco. Podejmowane są działania z myślą o środowisku i w trosce o wspólną przestrzeń.
- Na ilość opadów nie mamy żadnego wpływu, ale możemy przeciwdziałać skutkom ich braku, np. ograniczając koszenie trawników do niezbędnego minimum, co jest najprostszym i najtańszym sposobem przystosowania przestrzeni miejskiej do ekstremalnych zjawisk klimatycznych – wyjaśnił burmistrz.
Ważnym aspektem zabiegów pielęgnacyjnych jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom ruchu drogowego. Z tego powodu regularnie strzyżone są obrzeża trawników w pasach drogowych. Władze dzielnicy zaplanowały pierwsze koszenie trawników na 8 czerwca. Dotyczy to tylko tych trawników, z których aktywnie korzystają mieszkańcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.