Warszawa. Wiadukt na Przyczółku Grochowskim już otwarty [ZDJĘCIA]
To koniec remontu wiaduktu nad al. Stanów Zjednoczonych. Prace trwały siedem miesięcy.
Wiadukt na Przyczółku Grochowskim pochodzi z lat 70. ubiegłego wieku i z biegiem lat ulegał coraz większej degradacji. W ostatnim czasie węzeł aż prosił się o modernizację. Do jego remontu potrzebna była całkowita rozbiórka konstrukcji.
"Najważniejsze elementy przeprawy zastąpiliśmy nowymi. Kluczowy etap modernizacji stanowiła wymiana płyty pomostu wiaduktu. Prace z tym związane przeprowadziliśmy w drugiej połowie sierpnia – wylaliśmy 1400 m sześciennych betonu. Jego wylewanie i układanie było największą 'operacją' całej inwestycji. Ze względu na gabaryty płyty – 81 metrów długości, 19 metrów szerokości i 1 metr grubości koryta" – trwało to nieco ponad całą dobę – tłumaczą stołeczni drogowcy.
Kolejny etap polegał na nałożeniu na płycie pomostu izolacji i wyposażeniu obiektu w niezbędne elementy. Pojawiły się tam m.in. krawężniki, balustrady i barierki oraz zbrojenie pod kapy chodnikowe. Zarząd Dróg Miejskich położył tzw. jastrych żywiczny, stanowiący nawierzchnię chodników. Wiadukt został również wyposażony w nowe urządzenia dylatacyjne i system odprowadzania wód opadowych.
Załadował przyczepę po brzegu i uruchomił ciągnik. To nie mogło skończyć się dobrze
"Finalny etap prac stanowiło układanie mas bitumicznych. Najpierw zaasfaltowaliśmy dojazdy i zjazdy z wiaduktu, a później jezdnię na samej przeprawie. Malowanie oznakowania poziomego, wstawianie oznakowania pionowego, a także uporządkowanie skarp były już tylko pracami wykończeniowymi" – dodaje ZDM.
Remont przeszły także schody, które dotychczas utrudniały dostęp do przystanków. Konstrukcja został rozebrana i w miejsce starych stopni pojawiły się nowe, których parametry są zgodne z obowiązującymi normami.
