Warszawa. Utrudnienia po śmiertelnym wypadku na S8. Naprawa barier
W środę rano wciąż występowały utrudnienia po śmiertelnym wypadku z udziałem ciężarówki na trasie S8. W wypadku zginął kierowca tira, a cztery osoby zostały ranne.
21.04.2021 13:21
Jak poinformował TVN Warszawa, w środę rano zablokowany był lewy pas w kierunku Poznania. Naprawiane były bariery, które zostały uszkodzone po uderzeniu i pożarze.
Przed godziną 8 lewy pas był zamknięty i zagrodzony. Występowały spore utrudnienia. Pozostałe dwa pasy były przejezdne.
Na miejsce miała dojechać ekipa zajmująca się naprawą barier. Na poboczu i za barierami widać było jeszcze pozostałości po wypadku. Były to m.in. deski przewożone przez tira.
Ruch w odwrotnym kierunku, czyli w stronę Białegostoku odbywał się normalnie.
Warszawa. Śmiertelny wypadek na trasie S8
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek po godz. 13. Na trasie S8 na wysokości Powstańców Śląskich samochód marki bmw zderzył się z pojazdem ciężarowym. Wskutek wypadku naczepa ciężarówki zapaliła się.
- Mieliśmy do czynienia z awarią, prawdopodobnie pękniętą oponą w tirze. W wyniku tego tir dopchnął jedno auto osobowe do bariery - informowała stołeczna straż pożarna.
Kierowca auta osobowego, biorącego udział w zdarzeniu, nie odniósł większych obrażeń. Był badany przez służby medyczne.
Tir po zderzeniu z autem uderzył następnie w bariery energochłonne. Kierowca wskutek zderzenia wypadł z kabiny. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Ponadto na dwa przejeżdżające tamtędy samochody spadły bariery energochłonne. Dwie osoby zostały poszkodowane. Pojazd ciężarowy, który stanął w ogniu, przewoził drewno.
Po wypadku wystąpiły olbrzymie utrudnienia w ruchu drogowym. W kierunku Poznania utworzył się wielokilometrowy korek. Samochody utknęły także na drodze prowadzącej do Białegostoku, tam przejezdny był tylko jeden pas jezdni. Trasa S8 w okolicy zdarzenia była zablokowana.
Akcja gaśnicza na trasie S8 zakończyła się po godz. 17. Na miejscu nadal pracowały służby. Na miejscu zdarzenia czynności prowadził także prokurator. Utrudnienia trwały do późnych godzin wieczornych.