Warszawa tylko dla wybranych aut. Jakim samochodem nie wjedziesz?
Rząd pokazał projekt ustawy mówiącej o tym, które pojazdy nie będą mogły wjechać do stolicy. Chodzi o dbanie o strefę czystego powietrza w dużych miastach.
06.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 18:06
Projekt wprowadzenia Stref Czystego Transportu to pomysł Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które chce, aby zmiany weszły w życie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Przepisy te związane są z nowelizacją ustawy o elektromobilności.
Warszawa. Jakie auta wjadą do strefy po wprowadzeniu ustawy?
Jeśli ustawa zaczęłaby obowiązywać, wówczas do strefy mogłyby wjechać jedynie auta ze specjalną naklejką. Tę będzie można otrzymać na stacji diagnostycznej.
Spokojni o poruszanie się po mieście mogliby być właściciele samochodów elektrycznych, wodorowych, napędzanych gazem ziemnym, jak również pojazdów z silnikiem Diesla oraz samochodów benzynowych, jednak tylko tych, które spełniają odpowiednie normy spalin. Po strefie mogłyby się także poruszać zeroemisyjne autobusy.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", kierowcy pozostałych aut prawdopodobnie musieliby za wjazd wnosić opłatę nieprzekraczającą 2,5 złotego za godzinę.
Jednak jak twierdzi w rozmowie z "Wyborczą" Bartosz Piłat, ekspert Polskiego Alarmu Smogowego, aby poprawić jakość powietrza w miastach, w takich strefach emisja transportowa musi być zredukowana do zera. Dodatkowo strefy powinny obejmować jak największy obszar kraju, co nie jest realne.
Bartosz Piłat alarmuje także, że należy pamiętać, jaka jest sytuacja większości Polaków i jakimi samochodami poruszają się oni na co dzień. Dlatego też wymagania nie powinny być wygórowane. Według eksperta Polskiego Alarmu Smogowego, zaproponowane przez ministerstwo rozwiązania są niewykonalne.
Warszawa. Luki w ustawie są jednak duże
Ponadto ustawa zakłada, że strefa nie będzie dotyczyła jej mieszkańców. Co według eksperta już przekreśla kategorycznie ograniczanie zanieczyszczeń powietrza. Według danych "Wyborczej", blisko 2/3 pojazdów poruszających się po stolicy to samochody warszawiaków.
Inną niepokojącą kwestią są auta napędzane gazem LPG, czyli silniki benzynowe, które jeżdżą zarówno na gazie, jak i zwykłej benzynie. Projekt nie zakazuje wjazdu takim pojazdom. Chodzi o to, że w takim razie do centrum spokojnie wjedzie nawet 50-letni samochód zasilany gazem LPG.
Ekspert Polskiego Alarmu Smogowego przyznał, że proponowana strefa mogłabym mieć sensu, gdyby ograniczała wjazd wszystkich samochodów z silnikiem Diesla, które są starsze niż 2006 rok oraz wszystkich samochodów benzynowych, które nie spełniają normy Euro 3, czyli są starszych niż 20 lat.