RegionalneWarszawaWarszawa. Tomasz Gutry raniony przez policję. "Działamy na linii frontu"

Warszawa. Tomasz Gutry raniony przez policję. "Działamy na linii frontu"

Stołeczna policja przekazała, że wydział kontroli policji od środy prowadzi działania mające na celu wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do zranienia fotoreportera "Tygodnika Solidarność".

Warszawa. Policja wyjaśnia sprawę rannego fotoreportera
Warszawa. Policja wyjaśnia sprawę rannego fotoreportera
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

Portal tysol.pl. poinformował w środę po Marszu Niepodległości, że fotoreporter "Tygodnika Solidarność" Tomasz Gutry, "został postrzelony" podczas marszu. Mężczyzna został raniony w twarz i potrzebował interwencji medycznej.

- Według relacji Tomasza Gutrego (...) miał do niego strzelić z kilku metrów policjant. Gumowy pocisk utkwił w twarzy (...) fotoreportera - pisał portal.

- Postrzał w policzek otrzymał z kilku metrów, trudno więc mówić o przypadku. Miał też widoczny aparat fotograficzny. Kula utkwiła w ranie. Tomasza Gutrego czeka operacja usunięcia kuli – dodaje portal.

Sprawę skomentował rzecznik stołecznej policji, nadkom. Sylwester Marczak.

- Bardzo często tam, gdzie są używane środki przymusu bezpośredniego pojawiają się takie sytuacje, między linią policjantów, a osób protestujących pojawiają się dziennikarze, fotoreporterzy (…), ale niestety mogą się zdarzyć takie sytuacje, że część osób może odnieść obrażenia - powiedział Marczak.

Policjant wyraził też współczucie dla poszkodowanego reportera. - Szczególnie przykro jest nam z powodu wczorajszego wydarzenia związanego z jednym fotoreporterów, który doznał obrażeń, dlatego od wczoraj ta sprawa jest wyjaśniana z polecenia komendanta stołecznego policji - powiedział.

Zapewnił, że od środy wydział kontroli policji prowadzi działania mające wyjaśnić przyczyny zdarzenia. - Wyjaśnimy wątpliwości, które pojawiły się wczoraj w przypadku działań policjantów. Ale jeszcze raz podkreślam jedno, policjanci działają na linii frontu - oznajmił.

Tygodnik Solidarność podaje, że 74-letni fotoreporter rozpoczął z nim współpracę na początku lat 90. Wcześniej zaangażowany był w dokumentowanie przemian solidarnościowych w latach 80. - Przygotowywał między innymi dokumentację fotograficzną Mszy za Ojczyznę - czytamy na stronie tygodnika.

- Tomasz Gutry jest rasowym fotoreporterem. Pierwsze o co zapytał przy kolejnej rozmowie, to czy dotarły do nas jego zdjęcia - dodano.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)