Warszawa. Strażnicy uratowali czterolatka przed wypadkiem
Czteroletni chłopiec stracił panowanie nad rowerkiem. Zaczął staczać się ze skarpy z ogromną prędkością, prosto w kierunku ruchliwej ulicy. Dzięki szybkiej reakcji strażników udało się uniknąć tragedii.
22.07.2020 14:16
Do zdarzenia doszło we wtorek, 21 lipca, kilkanaście minut po godzinie dwunastej. Strażnicy miejscy zakończyli patrolowanie Skweru 1. Dywizji Pancernej WP, znajdującego się tuż przy Wisłostradzie. Właśnie wsiadali do radiowozu.
- Chwilę przed odjazdem zwrócili jednak uwagę na mężczyznę, który jechał rowerem po ścieżce znajdującej się na skarpie. Obok niego na rowerkach jechało troje dzieci. W pewnym momencie najmłodsze z nich straciło panowanie nad rowerkiem i zaczęło bardzo szybko, bez żadnej kontroli, zjeżdżać ze stromego zbocza – prosto w kierunku ruchliwej trasy – informuje straż miejska w komunikacie.
Strażnicy natychmiast wysiedli z radiowozu i pobiegli w stronę dziecka. Jeden z nich w ostatniej chwili zatrzymał pędzący rowerek. Uratował dziecko przed wjechaniem wprost pod koła samochodów. Czterolatkowi nic się nie stało, był jednak mocno przerażony.
Po chwili do strażników podjechał wystraszony ojciec z dwójką dzieci. Tata podziękował funkcjonariuszom za uratowanie synka.