Warszawa. Strajk Kobiet. Potrącił dwie protestujące kobiety. Został zatrzymany
Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu mężczyzny, który podczas poniedziałkowego protestu wjechał w tłum i potrącił dwie kobiety. Do zdarzenia doszło na warszawskim Mokotowie. W całym kraju od czwartku trwają manifestacje po orzeczeniu TK ws. zakazu aborcji ze względu na ciężkie wady płodu.
Poniedziałek był kolejnym dniem, kiedy przez Warszawę przetoczyły się fale protestów, zablokowanych zostało wiele stołecznych ulic. Po godz. 17.00 na Mokotowie doszło do potrącenia dwóch manifestujących kobiet.
Warszawa. Strajk Kobiet. Potrącił dwie kobiety i odjechał
Na zamieszczonym w Internecie nagraniu widać, jak samochód osobowy marki BMW w okolicy skrzyżowania ulic Puławskiej z Goworka, wjechał w grupę protestujących osób, a następnie przyśpieszył. Jedna z potrąconych kobiet z lekkim obrażeniami trafiła do szpitala.
Kierowca auta uciekł z miejsca zdarzenia, był poszukiwany przez policję.
Warszawa. Strajk Kobiet. Kierowca auta w rękach policji
We wtorek rano policja poinformowało o zatrzymaniu 44-letniego kierowcy auta.
- Potwierdzam informację, mężczyzna, który wczoraj wjechał samochodem w protestujące kobiety, został już zatrzymany – powiedział w rozmowie z WawaLove kom. Piotr Świstak z policji.
Mężczyzna został zatrzymany około 1.00 w nocy.
W wielu miastach Polski, w tym w Warszawie, od czwartku trwają protesty przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego. Jest to odpowiedź na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października uznał, że przerwanie ciąży z powodu nieodwracalnych wad płodu jest niezgodne z konstytucją.