RegionalneWarszawaWarszawa. Staż Miejska nominuje. Funkcjonariusze szukają mistrzów parkowania

Warszawa. Staż Miejska nominuje. Funkcjonariusze szukają mistrzów parkowania

"Mistrzowie parkowania" to nowy cykl stołecznej straży. To akcja, która ma potrząsnąć kierowcami, którzy za nic mają nie tylko przepisy, ale i wykazują deficyt logicznego myślenia. Strażnicy jednak starają się dotrzeć do świadomości zmotoryzowanych w sposób żartobliwy.

Warszawa. "Mistrzowska" galeria. Strażnicy zdecydowali się kolekcjonować przypadki absurdalnego parkowania i dzielić się fotografiami (Stołeczna Straż Miejska)
Warszawa. "Mistrzowska" galeria. Strażnicy zdecydowali się kolekcjonować przypadki absurdalnego parkowania i dzielić się fotografiami (Stołeczna Straż Miejska)

Na swojej stronie internetowej funkcjonariusze zamieszczają fotografie samochodów, które - jak określają - zaparkowane są "nie tylko nieprzepisowo, lecz także w sposób urągający zdrowemu rozsądkowi". Okazuje się, że takich obrazków patrolujący ulice warszawskich dzielnic wykonać mogą bez liku.

"Zdaniem doświadczonych funkcjonariuszy z referatów do spraw parkowania, do poprawy sytuacji w zakresie parkowania nie wystarczą mandaty i blokady - konieczna jest zmiana społecznego postrzegania tego rodzaju wykroczeń w ruchu drogowym. Oceniają oni, że wśród usprawiedliwień, które zdarza im się słyszeć od nieprawidłowo parkujących kierowców, stanowczo zbyt często pojawia się bezrefleksyjne stwierdzenie: zaparkowałem tu, bo gdzie indziej nie było miejsca. Takie rozumowanie nie jest akceptowalne" - tłumaczy Straż Miejska.


Galeria "Mistrzów Parkowania" jest nawet zabawna. Jednak problem nie jest śmieszny. Bo jednocześnie, jak zauważają strażnicy, taki brak rozwagi może sprowadzać niebezpieczeństwo na innych użytkowników dróg - na pieszych albo rowerzystów.

Warszawa. Staż Miejska nominuje. Funkcjonariusze szukają mistrzów parkowania

"Czy nasza wygoda lub pośpiech są tu usprawiedliwieniem? Czy warte są rozjeżdżonych trawników? Czy pozostawiając wąskie przejście uwzględniamy potrzeby osoby na wózku, poruszającej się o kulach czy rodziców z dziećmi?
Rozpoczynając kolejny sezon cyklu "Mistrzowie parkowania", liczymy na zmianę sposobu myślenia oraz na chwilę refleksji kierowców" - tłumaczy stołeczna straż.

Być może to dobre ostrzeżenie. Kierowcy, którzy nie chcą trafić do tej szyderczej galerii (a przy okazji narazić się na inne konsekwencje niż kompromitacja w sieci) pomyślą, zanim zostawią pojazd na chodniku przy przejściu dla pieszych, na ścieżce rowerowej, na trawniku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)