Warszawa. Spadł z 18. piętra wieżowca. Prokuratura bada wątek "nakłaniania do targnięcia się na życie"
Tragedia w Warszawie. Wszystko wskazuje na to, że 26-latek wyskoczył z 18. pietra wieżowca przy Świętokrzyskiej. Spadł wprost na 18-letniego Ukraińca, który jest w ciężkim stanie. Tymczasem prokuratura bada m.in. wątek "nakłaniania do targnięcia się na własne życie".
25.09.2019 | aktual.: 25.09.2019 13:00
Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Tuż przy ulicy Świętokrzyskiej w centrum Warszawy 26-letni mężczyzna wypadł z okna mieszkania z 18. piętra. Spadł wprost na innego mężczyznę który przebywał w ogródku kawiarnianym. Jak dowiedzieliśmy się od stołecznej policji, to 18-letni Ukrainiec. Trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami głowy. 26-latek zmarł na miejscu.
Jak przekazała Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia. - Została zarządzona sekcja zwłok, której wyniki są niezbędne do ustalenia charakteru obrażeń i mechanizmu ich powstania. Śledztwo zostało wszczęte w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską. Chyr dodaje, że sprawa badana jest również w kierunku nakłaniania do targnięcia się na własne życie.
Mirosława Chyr potwierdza również, że 26-latek wynajmował mieszkanie w wieżowcu przy ul. Świętokrzyskiej w Warszawie. - Z uwagi na trwające ustalenia w sprawie, nie mogę obecnie udzielić odpowiedzi, czy w mieszkaniu były obecne osoby trzecie w czasie zdarzenia - podkreśliła.
Co z 18-letnim Ukraińcem? Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, został przewieziony do szpitala, przeszedł operację, obecnie jego stan jest ciężki.
Zobacz także
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl