Warszawa. "Sosenko", dwustu lat! Łączniczka z Powstania Warszawskiego obchodzi urodziny
Pogodna, radosna, serdeczna - tak o Zofii Czekalskiej z domu Sosnowskiej mówią wszyscy, którzy mieli szczęście ją poznać. O swoim powstańczym epizodzie i powojennych losach, choć nie były łatwe, zawsze opowiada z pozytywnym nastawieniem. We wtorek pani Zofia świętuje 98 urodziny.
Urodziła się 6 lipca 1923 roku w Tomaszowie Mazowieckim. Do Warszawy przyjechała na miesiąc przed Godziną W. Była harcerką, więc dołączyła do powstańczego zrywu. Została łączniczką Centralnej Składnicy Aptecznej odcinka zachodniego, a potem też sanitariuszką. Pseudonim wybrała spontanicznie - i bardzo trafnie. Bo "Sosenkę" znała potem cała warszawska powstańcza ulica - emanowała optymizmem, pogodą, dobrem, była pomocna, empatyczna i gotowa do czynu.
Taka też pozostała, mimo wielu trudnych przeżyć. "Po wojnie przyjechałam do Warszawy. Do polityki się nie mieszałam, tylko kontaktowałam się cały czas z ludźmi z obozu i ciągle szukałam "Wilczycy". Byłam zabawkarzem; różne były koleje losu, ale radziłam sobie, jak mogłam. W obozie występowałam i miałam z tego powodu też duże znajomości. Pobraliśmy się z Cześkiem, no i mieszkam tu – tyle lat w takich warunkach. Nie dorobiłam się niczego, bo całe życie pomagam wszystkim, bo jestem harcerka. A teraz robię na drucikach. Jedna córka jest w Kanadzie, druga jest tutaj. Wnuków mam koło siebie. Cały czas mieszkam w Warszawie" - opowiada o swoich powojennych losach.
Warszawa. Sosenko, dwustu lat! Łączniczka z Postania Warszawskiego obchodzi urodziny
Czesiek to kolega z Tomaszowa Mazowieckiego i powstańczy towarzysz broni, "Wilczyca", o której wspomina, to jedna z dziewczyn z powstania, z którą spotkała się w oddziale "Chrobry II". Nigdy nie odnalazła bohaterki swoich powstańczych dni. Wspomnienia Sosenki odnaleźć można na stronach Muzeum Postania Warszawskiego, https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/zofia-czekalska,173.html.