Warszawa. Rocznicowe uroczystości św. Andrzeja Boboli. W tym roku połączone z Rokiem Ignacjańskim
Uroczystość i odpust świętego Andrzeja Boboli, Patrona Polski i Metropolii Warszawskiej obchodzi parafia przy ulicy Rakowieckiej, sanktuarium pod wezwaniem męczennika. Główne wydarzenia zaplanowane zostały na 17 maja, w niedzielę natomiast odbywa się msza święta odpustowa i inauguracja Jubileuszowego Roku Ignacjańskiego.
16.05.2021 13:55
Z uwagi na sanitarne obostrzenia do wnętrza świątyni wejść na mszę będą mogły tylko osoby z zaproszeniami, jednak przez kościołem wystawiony zostanie telebim.
W związku z obchodami Roku Ignacjańskiego, upamiętniającego nawrócenie św. Ignacego z Loyoli, do 25 maja w sanktuarium przy Rakowieckiej przebywać będzie ikona hiszpańskiego kanonizowanego duchownego, żyjącego w XV wieku. Od wtorku do piątku, po mszach o godzinie 19, prowadzone będą konferencje przybliżające postać założyciela i duchowość zakonu jezuitów.
Patron sanktuarium, miejsca, gdzie spoczywają jego relikwie, święty Andrzej Bobola, zamordowany 16 maja 1657 roku, uczczony zostanie poniedziałkową mszą świętą. Data jego męczeńskiej śmierci to dla parafii ważny dzień.
Warszawa. Rocznica śmierci św. Andrzeja Boboli i Jubileuszowy Rok Ignacjański. Sanktuarium rozpoczyna ważne święto
Kult świętego, obwołanego patronem Polski, uaktualnia wojenna historia relikwii. Spoczywały one w kościele na Rakowieckiej od 1938 roku. Ich losy były skomplikowane: Andrzej Bobola święcenia kapłańskie otrzymał w Wilnie, ale potem swoją duszpasterską działalność związał z Mazowszem. Był kaznodzieją w kościele św. Stanisława w Pińsku, ale podróżował po okolicy, głosząc słowo boże. Zamordowany został przez Kozaków w Janowie Poleskim. Spoczął w kościele jezuitów w Pińsku.
Sto lat później papież Benedykt XIV ogłosił go świętym, uznając, że duchowny poniósł śmierć za wiarę. Gdy kościół w Pińsku został w 1806 roku przejęty przez prawosławnych, Bobola został otoczony kultem także przez unitów. Później szczątki męczennika przewieziono do kościoła jezuitów w Połocku, a następnie, w 1830 roku do kościoła dominikanów.
W 1922 roku bolszewicy przewieźli trumnę z relikwiami błogosławionego Boboli z podległego ich jurysdykcji Połocka do gmachu Wystawy Higienicznej Ludowego Komisariatu Zdrowia w Moskwie. Szczątki były eksponatem, na który lud zareagował wbrew oczekiwaniom i intencjom bolszewickich organizatorów ekspozycji - wówczas Bobola był już świętym, uznawanym przez prawosławie i wierni przychodzili się modlić.
Warszawa. Relikwie ze skomplikowanymi dziejami. Zanim znalazły się w sanktuarium męczennika, wędrowały po świecie
Nic dziwnego, że sowieci pozytywnie zareagowali na prośbę papieża Piusa XI o zwrot relikwii. Powędrowała ona z Moskwy do Rzymu, by w 1938 roku znaleźć się w kościele na Mokotowie.
Ale to nie koniec peregrynacji trumny. 27 września 1939 roku, podczas oblężenia Warszawy, gdy Niemcy nacierali na Mokotów, lotnicy polscy przenieśli relikwie do kościoła Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście, a w 1944 roku, w trakcie pożaru ulic, do podziemi kościoła św. Jacka przy ul. Freta. Zawalone gruzem przeleżały tam do lutego 1945. Po upadku powstania trumny z relikwiami szukali Niemcy, jednak nie zdołali ustalić miejsca ukrycia.
Po wyzwoleniu stolicy odkopano trumnę i wróciła na ul. Rakowiecką. Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie wybudowano w latach 1980-89.