Warszawa. Robotnicy znaleźli pamiątkę z czasów II wojny światowej. Na miejscu saperzy
Stolica skrywa wiele przedwojennych niespodzianek i od czasu do czasu podczas modernizacji ulic, kamienic czy w czasie budowy nowych budynków, stara Warszawa daje o sobie przypomnieć. Tak było i tym razem na Białołęce.
Warszawa wyjątkowo ucierpiała w czasie II wojny światowej, a różnego rodzaju pozostałości po tamtym okresie są od czasu do czasu nadal odnajdywane na terenie miasta stołecznego.
Jedna z warszawskich dzielnic – Białołęka, która dzisiaj stała się placem budowy i zmienia się na naszych oczach, była wcześniej polem zaciekłej walki.
Jak informuje stołeczna straż miejska, kilka dni temu doszło do nietypowego, a zarazem niebezpiecznego zdarzenia. Rankiem robotnicy, przeprowadzający budowlane prace ziemne na Białołęce, wykopali wojenną pamiątkę.
Cmentarz Żydowski w Warszawie. Niezwykłe odkrycie sprzed 80 lat
Warszawa. Na miejscu pracowali saperzy
"Podczas wykonywania wykopu na terenie budowy przy ulicy Płużnickiej, [robotnicy] wykopali granat moździerzowy 82 mm z czasów II wojny światowej. Pracownicy zgłosili zdarzenie policji. Wezwano patrol saperski. Policjanci poprosili strażników miejskich z VI Oddziału Terenowego o zabezpieczenie miejsca do przyjazdu saperów" – podaje straż miejska.
Teren został ogrodzony i zabezpieczony przez służby. Granat został zabrany przez odział saperski, a następnie przetransportowany na poligon. Tam zostanie zneutralizowany.
Przypominamy, że we wrześniu informowaliśmy o niewybuchu, który został wykopany przez ekipę budowlaną podczas prac przy jednym z bloków na Woli.
Wówczas do przyjazdu saperów służby ewakuowały łącznie 30 okolicznych mieszkańców