Warszawa. Protest Greenpeace. Kilkunastu aktywistów na dachu Ministerstwa Środowiska
W poniedziałek rano rozpoczęła się manifestacja Greenpeace. Na dach Ministerstwa Środowiska wspięło się kilkunastu aktywistów. Na miejsce zostały wysłane służby.
03.08.2020 11:54
W poniedziałek, 3 sierpnia 11 działaczy z organizacji Greenpeace w ramach protestu wspięło się na dach gmachu Ministerstwa Środowiska. Tam aktywiści rozwiesili baner z napisem "Stop dewastacji! Czas na ochronę". Na plakacie widnieje postać przypominająca ministra Michała Wosia, który ścina drzewo.
Przed budynkiem ministerstwa pojawiły się wozy strażackie oraz policja.
Jak wyjaśnia Krzysztof Cibor z Greenpeace, aktywiści chcą, aby rząd objął ochroną wszystkie stare, polskie lasy. Aktywiści tym samym protestują także przeciwko działaniom ministra środowiska, który ich zdaniem, zamiast zajmować się ochroną przyrody, realizuje szkodliwą politykę Lasów Państwowych.
Zobacz także: Wysadzili elektrownię. Krok w kierunku zielonej energii
Warszawa. Jest odpowiedź ministra środowiska
Michał Woś odpowiedział na zarzuty członków Greenpeace w mediach społecznościowych. Minister przywołał statystyki, mówiące, że w ostatnich 10 latach powierzchnia lasów powiększyła się aż o 188,5 tysiąca hektarów.
Na miejscu zdarzenia pojawili się również policyjni negocjatorzy, którzy rozmawiają z działaczami.
(fot. East News)
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl