Warszawa po raz pierwszy ukarana za złą jakość powietrza
Aktorka Katarzyna Ankudowicz pozwała miasto i Skarb Państwa za złą jakość powietrza. Sąd rejonowy w Warszawie wydał korzystny dla niej wyrok. 10 tysięcy złotych na rzecz hospicjum będzie musiał zapłacić Skarb Państwa i po raz pierwszy władze Warszawy.
O wydanym w poniedziałek wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia poinformowała reprezentująca aktorkę Kancelaria Radcy Prawnego Radosława Górskiego.
"Sąd uwzględnił w całości powództwo przeciwko Warszawie i przeciwko Skarbowi Państwa i zasądził od pozwanych rzecz Fundacji Hospicjum Onkologiczne św. Krzysztofa kwotę 10 000 zł (powódka nie domagała się zasądzenia świadczeń na swoją rzecz, tylko na rzecz wskazanego hospicjum)" – cytuje kancelarię TVN Warszawa.
Kancelaria podkreśla, że sąd uwzględnił, że „Miasto Stołeczne Warszawa odpowiada za zły stan powietrza na terenie miasta i może zostać rozliczone ze skuteczności swoich działań w tym zakresie. Z tego względu zapadły dzisiaj przed sądem wyrok ma znaczenie precedensowe i z pewnością jest pierwszym takim wyrokiem w Polsce".
Zobacz także: Czy filtr kabinowy uratuje nas przed smogiem?
Czy miasto wniesie apelację?
Rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza Ewa Rogala zaznaczyła, że decyzja w sprawie ewentualnego wniesienia apelacji zostanie podjęta po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.
Przypomniała też, że w podobnej sprawie powództwo skierowane przeciwko miastu zostało oddalone. Warszawę za smog pozwał aktor Lesław Żurek. Sąd rejonowy ocenił, że miasto podejmuje szereg działań zmierzających do poprawy środowiska i nie można mu zarzucić bezprawności działań czy też zaniechań.
Katarzyna Ankudowicz napisała na Instagramie po ogłoszeniu wyroku, że wybrała cel charytatywny, ponieważ „zanieczyszczenie powietrza wpływa w ogromnym stopniu na rozwój nowotworów”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.