RegionalneWarszawaWarszawa. Pluła i kasłała policjantowi w twarz. Potem zerwała mu z twarzy maskę ochronną.

Warszawa. Pluła i kasłała policjantowi w twarz. Potem zerwała mu z twarzy maskę ochronną.

- Interwencje na Stalowej bywają różne - napisali na Twitterze policjanci. Ta na pewno zostanie im w pamięci na długo. Pijana kobieta napluła na policjanta i ściągnęła mu maseczkę ochronną.

Warszawa. Pluła i kasłała policjantowi w twarz. Potem zerwała mu z twarzy maskę ochronną.
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

21.04.2020 16:48

Wszystko zaczęło się w poniedziałek około 15. Policjanci zostali wezwani do grupy pijanych, głośno zachowujących się osób. Jeden z nich nie zareagował na uwagi policjantów, był arogancki, więc funkcjonariusze zaczęli wypisywać mandat.

Jedna z kobiet, wyraźnie pijana stanęła w obronie kolegi. Była pobudzona i agresywna. "Kiedy funkcjonariusz zwrócił 42-latce uwagę, ta zaczęła na niego pluć i kasłać mu w twarz. Nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń, policjant natychmiast zastosował wobec kobiety chwyty obezwładniające" - poinformowała sierż.szt Irmina Sulich.

To nie wystarczyło. Kobieta zaczęła kopać i uderzać policjanta. Zerwała mu maseczkę ochronną. Po chwili otrzymała wsparcie od kolegów. "Krzyczeli do funkcjonariuszy: "k...wy zostawić ją", "ch…je", "bandyci". Ktoś rzucił że "się nagra i będziecie w necie", inny, że przyprowadzi pitbulla i załatwi psów" - opisują sytuację na Twitterze stołeczni policjanci.

Kobieta została przewieziona na komisariat przy ul. Jagiellońskiej, gdzie wytrzeźwiała. 42-latka na wniosek prokuratora otrzymała dozór policyjny. Ponadto raz w tygodniu musi pojawiać się n komisariacie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także
Komentarze (0)