Warszawa. Plaża nad Wisłą za 100 tys. złotych gotowa… na jesień
Po zakończeniu sezonu letniego na jedną ze stołecznych plaż wróciła infrastruktura do wypoczynku. Dlaczego dopiero teraz?
W ubiegłym roku głośno było o "Strefie relaksu" na stołecznym placu Bankowym, gdzie w lipcu pojawiły się drewniane palety do siedzenia, podesty, leżaki i mobilna biblioteka. Kontrowersje wywołał nie tyle sam pomysł, co jego koszt. Warszawa na tę inwestycję wydała niemal milion złotych.
Warszawa. "Strefy relaksu" brak, ale jest mała architektura plażowa na jesień
Kilka dni temu, akurat kiedy sezon letni dobiegł końca, na plażę przy ulicy Sprawnej i Aluzyjnej na Białołęce wróciła mała architektura do wypoczynku. Mieszkańcy Warszawy znajdą tam ławki, miejsce przeznaczone do grillowania oraz urządzenia do zabawy dla najmłodszych.
Jak informuje Polsat News, władze dzielnicy choć żałują, że przestrzeń do rekreacji nad rzeką nie pojawiła się w wakacje, mają nadzieję, że warszawiacy skorzystają z niego w czasie jesieni.
Okazuje się, że plaża na Białołęce to projekt z budżetu partycypacyjnego z 2017 roku. Budową przestrzeni zajął się wówczas stołeczny Zarząd Zieleni, a prace zostały ukończone w okresie zimowym – dokładnie w grudniu ubiegłego roku. Koszt inwestycji wyniósł stolicę 100 tysięcy złotych.
Marcin Najman uderza we władze Warszawy. Paweł Rabiej: trzeba przestrzegać zasad
Zarówno stołeczny ratusz, jak i Zarząd Zieleni nie wypowiadają się w sprawie inwestycji na Białołęce. Ławki i urządzenia dla dzieci powróciły na plażę dopiero kilka dni temu.
