Warszawa. Płacą 30 zł za parking, bo nie chcą narazić pacjentów. lekarze proszą o zwolnienie z opłat

Pracownicy szpitala przy ul. Karowej płacą 30 zł dziennie za parking, bo nie chcą narażać pacjentów. Proszą ratusz, by zwolnił ich z opłat.

Warszawa. Pracowniczy szpitala przy Karowej proszą o zwolnienie z opłat za parking
Źródło zdjęć: © SPL/East News | JAKUB WOSIK

Pracownicy szpitala im. ks. Anny Mazowieckiej przy ul. Karowej dojeżdżają do pracy własnymi samochodami. Nie chcą narażać siebie i pacjentów, korzystając z komunikacji miejskiej. Przy szpitalu znajduje się strefa płatnego parkowania. Dziennie za postój muszą płacić 30 zł. W skali miesiąca kwota ta może wynieść nawet 600 zł.

Władze szpitala zwróciły się 19 marca do ratusza z prośbą o zwolnienie pracowników z opłat za parking.

"W związku z umieszczeniem Szpitala Klinicznego im. Ks. Anny Mazowieckiej na liście podmiotów, na które nałożono stan podwyższonej gotowości w związku z COVID-19 zwracamy się z prośbą o zwolnienie z obowiązku dokonywania opłat parkingowych w strefie przyszpitalnej tj. ul. Dobrej, Karowej, Wybrzeże Kościuszkowskiej, Bednarskiej" - czytamy w komunikacie.

Jak przekazali, pracownicy mieliby umieszczać za szybą samochodów identyfikatory z logo szpitala. "To jest istotny czynnik pozwalający zabezpieczyć szpital w niezbędny personel" - zaznaczyli

Karolina Gałecka, rzeczniczka urzędu miasta poinformowała, że ratusz dostał już pismo. Teraz podda je analizie i podejmie decyzję.

Zobacz także: Koronawirus. Apteki podnoszą ceny. "To przez hurtownie i producentów"

Warszawa. Powiedział, że "to, co robię, to oszustwo"

W tym czasie doszło do kuriozalnej sytuacji, którą opisała "Gazecie Wyborczej" Monika Jabłonowska, kierowniczka medycznego laboratorium analitycznego ze szpitala przy ul. Karowej.

Jak wyjaśniła, część pracowników przebywa na zwolnieniach i opiekują się dziećmi. "Jedna z koleżanek w tym czasie odstąpiła mi kartę uprawniającą do zostawiania auta na strzeżonym parkingu przy ul. Furmańskiej. Ale karta jest przypisana do konkretnego auta. Jednego dnia wytłumaczyłam pracownikowi ochrony całą sytuację i wpuścił mnie z uśmiechem, ale następnego dnia w budce był kierownik. Powiedział, żebym spieprzała z parkingu, bo to, co robię, to oszustwo" - powiedziała gazecie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 03.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
Skażenie wody na Pomorzu. Policja sprawdza możliwą ingerencję w instalację
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
"Panie marszałku". Kowalski zapowiada projekt ustawy
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Bogucki o decyzji prezydenta ws. Orbana. "W poprzek polskiego interesu"
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd
Roblox demoralizuje młodzież? Tak uznał rosyjski urząd