Warszawa. O krok od tragedii. Policjanci i żołnierz uratowali 2‑latkę

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek 2 lutego kilka minut przed godz. 14.00. Jak informowaliśmy, kobieta wybrała się na spacer z dziećmi do Parku Szczęśliwickiego w Warszawie. W pewnym momencie dwuletnia dziewczynka wykorzystała nieuwagę kobiety i weszła na lód na jeziorku. Mieszkanka stolicy szybko zorientowała się, że straciła z pola widzenia jedno z dzieci i zaczęła krzyczeć.

- W tym samym czasie w Parku Szczęśliwickim na spacerze ze swoim psem był żołnierz z X Warszawskiego Pułku Samochodowego. Słysząc, co się dzieje, ruszył z pomocą – przekazał w środę rano mł. asp. Karol Cebula z warszawskiej policji.

Wcześniej matka zdołała wyciągnąć z jeziorka córkę i położyła ją na brzegu. Wówczas reanimację rozpoczął wojskowy, a inna kobieta, będąca świadkiem zdarzenia, wezwała pogotowie ratunkowe.

- Na miejscu pierwsi zjawili się funkcjonariusze z wydziału do spraw nieletnich z komendy na warszawskiej Ochocie - podkom. Mariusz Kłak oraz asp. Piotr Latoszewski - dodaje policjant.

Mundurowi przejęli akcje ratunkową od żołnierza.

Dziewczynka została przetransportowana do pobliskiego szpitala. Służby będą wyjaśniać teraz wszystkie okoliczności tego nieszczęśliwego zdarzenia.