Warszawa. Na budowie stacji Warszawa Zachodnia zawisła wiecha. To tradycja z XIV wieku
Budowa stacji Warszawa Zachodnia wkracza w nowy etap. Na budowie zawisła wiecha. To tradycyjny znak, że budowa osiągnęła najwyższy punkt nad poziomem terenu.
Instalowanie wiechy to tradycja budowlana z XIV wieku. Wiechę wywiesza się na znak zakończenia najwyższego etapu budowy. Zgodnie z tradycją było to zawieszenie przystrojonego kolorowymi wstążkami wieńca bądź piły i siekiery z drewna, które symbolizują pracę cieśli na górnej części budynku.
Jak przekazał w komunikacie rzecznik prasowy Budimex Michał Wrzosek, na Warszawie Zachodniej wiechę ustawiono zaraz po wylaniu ostatniego stropu budynku. Zawisła na czwartej kondygnacji nowo powstałego budynku wielofunkcyjnego PKP PLK.
Zwyczajowo wywieszenie wiechy zwiastuje co najmniej półmetek budowy.
Jak podkreślono w komunikacie, budowa nowej stacji Warszawa Zachodnia jest inwestycją o tak dużej skali, szczególnie w zakresie budownictwa podziemnego, że wiecha pojawiła się dużo wcześniej. Do zrealizowania pozostaje jeszcze ponad 85 proc. prac.
Michał Szczerba mówił o Donaldzie Tusku. Przy okazji wbił szpilę koledze z KO
Budowa stacji prowadzona jest głównie pod ziemią - 26 metrów pod poziomem gruntu. To głębokość ośmiopiętrowego budynku.
- Od rozpoczęcia prac budowlanych upłynęło 7 miesięcy. W tej chwili trwa montaż filarów pod nowe zadaszenie stacji oraz prace na peronach: 6, 7 i 8. Na budowie pracuje obecnie ponad 70 podwykonawców i dostawców, 550 osób i 150 jednostek sprzętu. Kontraktowy termin zakończenia prac to 2023 rok - czytamy w komunikacie.