RegionalneWarszawaWarszawa. Most Anny Jagiellonki. Dla upamiętnienia pierwszej przeprawy przez Wisłę

Warszawa. Most Anny Jagiellonki. Dla upamiętnienia pierwszej przeprawy przez Wisłę

Most Południowy będzie miał patronkę. Zostanie nią polska władczyni, która sfinansowała pierwszą w dziejach Warszawy podobną inwestycję - drewniany most łączący ówczesne miasto z Pragą. Rada stolicy jednogłośnie zaakceptowała pomysł podsunięty przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego.

Warszawa. Most Południowy będzie teraz mostem Anny Jagiellonki
Warszawa. Most Południowy będzie teraz mostem Anny Jagiellonki
Źródło zdjęć: © Urząd m.st. Warszawa

11.06.2021 13:22

Anna Jagiellonka, siostra króla Zygmunta Augusta, ogłoszona w 1575 królową Polski, miała w 1573 roku zapłacić za dokończenie budowy pierwszej stałej przeprawy przez Wisłę. Powstał długi na 500 metrów drewniany most, dzieło genialnych inżynierów, najlepszych w ówczesnej Europie, utrwalony na rycinach i obrazach oraz opisany przez Jana Kochanowskiego. Istniał prawdopodobnie aż do 1603 roku.

Anna Jagiellonka to córka Zygmunta I Starego i Bony Sforzy. Jako królowa Polski poślubiła Stefana Batorego, który został iure uxoris królem Polski i sprawował faktyczną władzę. Po śmierci męża w 1586 roku doprowadziła do wyboru na króla Polski Zygmunta III Wazy, swojego siostrzeńca.

Urodzona w Krakowie władczyni do 1548 roku mieszkała na Wawelu. Po małżeństwie brata z Barbarą Radziwiłłówną przeniosła się na Mazowsze. Zamieszkała w Płocku. Do końca życia Zygmunta II Augusta nie wyszła za mąż, więc gdy brat umarł bezpotomnie, Anna Jagiellonka stała się czołową osobistością w państwie.

Warszawa. Most Anny Jagiellonki. Dla upamiętnienia pierwszej przeprawy przez Wisłę

Warszawa. Długi na 500 metrów drewniany most był pierwszą przeprawą, łączącą ówczesne miasto z praskim brzegiem. Uchodził za dzieło inżynierów-geniuszy
Warszawa. Długi na 500 metrów drewniany most był pierwszą przeprawą, łączącą ówczesne miasto z praskim brzegiem. Uchodził za dzieło inżynierów-geniuszy

Propozycję uhonorowania władczyni, która rozumiała potrzebę takiej inwestycji infrastrukturalnej, służącej rozwojowi miasta, prezydent Trzaskowski zgłosił już w marcu. Wtedy zawiązała się dyskusja - eksperci z Zespołu Nazewnictwa Miejskiego podnosili kwestię istnienia ulicy Anny Jagiellonki na Młocinach. Po kilku miesiącach, jakie minęły od tamtej debaty, emocje opadły.

Most Południowy otrzymał imię władczyni przy akceptacji wszystkich radnych. Nikt nie był przeciwny. To zaskakujące, bo wcześniej zapowiadał się konflikt. Propozycja prezydenta nie była bowiem jedyna, były konkurencyjne pomysły. Wielu radnych było za pozostawieniem nazwy most Południowy, ale zgłaszano także inne nazwy mostu, między innymi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy też Legionów.

Źródło artykułu:wawalove.pl
warszawamostpołudniowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)