Warszawa. Koniec akcji "Trochę ciepła dla bezdomnego"

Akcję "Trochę ciepła dla bezdomnego" Straż Miejska m. st. Warszawy prowadzi od 2015 r. razem z Caritas Polska.

W czasie epidemii koronawirusa bezdomni znaleźli się w jeszcze trudniejszej sytuacji. Nie mogli pozostać w domach, bo ich nie mają. Dowiadywali się o epidemii powoli, bez środków ochronnych, bez dostępu do mediów. Często to właśnie strażnicy miejscy informowali bezdomnych o pojawieniu się koronawirusa i sytuacji w stolicy. Przekazywali informacje o ograniczeniach, obostrzeniach, zasadach sanitarnych. Nieśli również tak potrzebną pomoc.

Dostarczane bezdomnym posiłki przygotowywał Caritas Polska. Był w nich chleb, gotowe dania obiadowe, konserwy, opakowane hermetycznie w folię wędliny, sery i zupy w proszku. Takich racji żywnościowych strażnicy rozdali ponad 3000 od początku marca do końca maja. Przekazana żywność miała przedłużoną trwałość.

Ponadto bezdomni dostawali maseczki, płyny dezynfekujące i jednorazowe rękawiczki. Były też ubrania i buty. Strażnicy miejscy uświadamiali bezdomnym, jak ważne jest przestrzeganie nowych zasad funkcjonowania w czasie epidemii.

Funkcjonariusze zajmowali się nie tylko rozwożeniem jedzenia bezdomnym. Pilnowali też porządku w miejscach, w których organizacje charytatywne wspomagały potrzebujących. Informowano o konieczności zachowania dystansu. Wręczano płyny do dezynfekcji rąk oraz środki higieny osobistej. Informowano też, gdzie można szukać pomocy instytucjonalnej.

- Mimo zniesienia wielu obostrzeń strażnicy dalej będą odwiedzali miejsca, w których przebywają bezdomni – i nadal będą im pomagać. Dla wielu funkcjonariuszy to nie tylko praca, lecz także misja – podkreśla straż miejska w komunikacie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.