Warszawa. Jadowity pająk spod wanny uciekał Straży Miejskiej
Jadowity pająk został znaleziony w łazience. Mieszkaniec śródmieścia Warszawy odkrył niebezpieczne zwierzę pod wanną. Pająkiem zajął się ekopatrol Straży Miejskiej, choć nie poszło łatwo.
13.06.2019 09:50
Jadowity pająk pojawił się w toalecie. Lokator mieszkający przy ulicy Noakowskiego znalazł niechcianego gościa znalazł, gdy udał się do łazienki. Pająk wydał mu się groźny, dlatego też postanowił, że poradzi się wujka, który jak sądził, zna się nad hodowli zwierząt w terrariach.
Mężczyzna zrobił zdjęcie pająkowi. Fotografię wysłał wujkowi i szybko do niego zadzwonił, by zaczerpnąć fachowej porady, co zrobić z dużym pajęczakiem - donosi polsatnews.pl.
Pająk był wielkości ludzkiej dłoni. Wujek 20-latka polecił mu, aby pod żadnym pozorem nie dotykał włochatego intruza i jak najszybciej zawiadomił służby, które zajmą się zwierzęciem. Mężczyzna zadzwonił więc do Straży Miejskiej.
Na miejsce przyjechał ekopatrol. Strażnicy, którzy udali się do mieszkania lokatora, znaleźli na miejscu przestraszonego pająka, przypominającego wyglądem ptasznika. Zwierzę uciekało i nie dawało się odłowić, ale w końcu udało się je złapać i umieścić w plastikowym pudełku.
Pajęczak został przewieziony do zoo. Ani strażnicy miejscy, ani mieszkaniec warszawskiego lokalu nie mają pojęcia, w jaki sposób zwierzę dostało się do łazienki 20-latka. Prawdopodobne jest, że mógł on uciec z czyjejś hodowli i dostać się do mieszkania przez wentylację.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.