Warszawa. Po awarii ciepłowniczej na Sadybie ogrzewanie wróciło do wszystkich dzielnic. Na ciepło czeka 17 budynków
Informację o dostawach ciepła w całej Warszawie przekazała spółka Veolia. Nie oznacza to jednak zakończenia prac w miejscu awarii na Sadybie.
- Do awarii sieci ciepłowniczej doszło w środę 11 grudnia br.
- Problemy z dostawą ciepłej wody i ogrzewania pojawiły się we wszystkich dzielnicach Warszawy
- Z dużymi utrudnieniami musieli też liczyć się kierowcy
W czwartek wieczorem Veolia poinformowała, że dostawy ciepła są "stabilne".
- We wszystkich dzielnicach Warszawy jest już ciepło. Przywrócono także stabilną pracę sieci ciepłowniczej w dzielnicy Ursus - podała rzeczniczka spółki Aleksandra Żurada.
Na ogrzewanie nadal czeka 17 budynków, które są w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, gdzie w środę doszło do awarii. Chodzi o budynki przy ulicach Gołkowskiej, Limanowskiego i Powsińskiej. Jak zapewnia Veolia, ciepło w tych miejscach pojawi się w piątek przed południem.
- W czwartek ogrzewanie uruchomiono w większości budynków z obszaru okolic awarii, czyli ok. 80 miejsc - dodała rzeczniczka.
Na Sadybie, na ul. Powsińskiej, nadal pracuje stale 30 pracowników i ciężki sprzęt. Prace będą prowadzone bez przerwy aż do całkowitego usunięcia awarii. Według dotychczasowych ustaleń wiadomo, że awarii uległa jedna z dwóch magistrali o średnicy 1100 mm dostarczająca ciepłą wodę z elektrociepłowni na Siekierkach.
Do czasu całkowitego zakończenia prac ratusz zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej. Przypomnijmy, że awaria spowodowała duże utrudnienia na drogach Warszawy. Także w czwartek i piątek rano poruszanie się po Sadybie było trudniejsze.
"Ruch nadal jest utrudniony - zachęcam do korzystania z komunikacji miejskiej. Na ulice miasta wysyłamy dodatkowe autobusy" - poinformował prezydent Rafał Trzaskowski.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl