Warszawa. Adolf Dymsza ma swoją ulicę przy Teatrze Syrena

- Adolf Dymsza to jeden z najbardziej znanych polskich aktorów komediowych. Niedawno stołeczni radni jego imieniem nazwali uliczkę odchodzącą naprzeciw Teatru Syrena, w którym występował po II WŚ. Dziś zamontowaliśmy tablice z nazwą ulicy i przypominającą o jej patronie - poinformował Zarząd Dróg Miejskich na Twitterze.

Jak przypomina portal Filmweb, Adolf Dymsza naprawdę nazywał się Adolf Bagiński. Urodził się w Warszawie. Po skończeniu gimnazjum i Szkoły Handlowej rozpoczął pracę w kancelarii rejenta. Jednak w międzyczasie grywał na scenie jako amator.

W 1924 roku zadebiutował w filmie "Przez ogień i krew" Jana Kucharskiego. Jego kariera zaczęła się szybko rozwijać. Rok 1935 określono "Rokiem Dymszy" w polskim kinie.

Cała Polska znała jego wcielenia jako Maniuś Kitajec, Dodek Wędzonka, Wincenty Poziomka, Władysław Klepka czy Teofil Rączka.

Od 1946-1948 roku był aktorem Teatru Syrena, a między 1948 a 1951 rokiem - Teatru Powszechnego. Rok później na stałe wrócił do Teatru Syrena, gdzie pozostał aż do przejścia na emeryturę w 1973 roku.

Rzadko grywał w filmach, jednak każda nowa rola odnosiła wielki sukces. Zagrał w takich filmach jak "Skarb", "Sprawa do załatwienia", "Irena do domu" czy "Nikodem Dyzma”. Jest pochowany na warszawskich Powązkach.

Teraz Adolf Dymsza został, decyzją stołecznych radnych, uhonorowany uliczką przy Teatrze Syrena.

Źródło: Filmweb