RegionalneWarszawaW wtorek nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Na temat skali roszczeń z tytułu dekretu Bieruta

W wtorek nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Na temat skali roszczeń z tytułu dekretu Bieruta

Kontrowersje wobec zwrotu działki przy PKiN-ie

W wtorek nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Na temat skali roszczeń z tytułu dekretu Bieruta

15.05.2016 14:55

17 maja 2016 r. (wtorek) w Sali Warszawskiej PKiN odbędzie się XXVIII specjalne posiedzenie Rady m.st. Warszawy, zwołane na wniosek opozycji. Rozpoczęcie planowane jest na godz. 19.00 - poinformował ratusz.

W porządku obrad czytamy, że sesja dotyczyć będzie skali roszczeń z tytułu tzw. dekretu Bieruta do nieruchomości w sąsiedztwie PKiN przeznaczonych pod zabudowę oraz skuteczności weryfikacji tych roszczeń.

Prezydent będzie czy nie?

W wniosku dopisano "z udziałem pani prezydent M. St. Warszawy". Nie bez powodu, bowiem na wcześniejszej, czwartkowej sesji RM, Hanny Gronkiewicz-Waltz zabrakło. "Pani Prezydent nie znalazła dość czasu i odwagi wczoraj, żeby wytłumaczyć mieszkańcom aferę z działkami przy Pałacu Kultury i ogromnymi stratami miasta z tego tytułu. Znalazła za to dość czasu, żeby wziąć udział w imprezce dewelopera. Widać jakie priorytety ma Hanna Gronkiewicz-Waltz i czyje interesy w mieście obsługuje. Mieszkańcy nie zapomną" - skomentowało ten fakt stowarzyszenie Miasto Jest Nasze.

Opozycja zarzucała w czwartek władzom stolicy nieudolność przy reprywatyzacji działki, aktywiści miejscy mówili nawet o łamaniu prawa. Ratusz twierdzi, że został wprowadzony błąd przez Ministerstwo Finansów, dlatego wydał decyzję o zwrocie nieruchomości.

Na sali pojawili się przedstawiciele "Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów", partii Razem i stowarzyszenia "Miasto Jest Nasze", którzy przynieśli wałki kuchenne i malarskie, co miało symbolizować - ich zdaniem - nieprawidłowości przy zwrotach działek w stolicy.

Przerzucanie odpowiedzialności

Sprawa reprywatyzacji działki na pl. Defilad wzbudza spore kontrowersje. Miasto zwróciło ją w 2012 r., tymczasem ostatnio Ministerstwo Finansów zdobyło dokumenty sugerujące, że byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, zostało przyznane odszkodowanie na mocy układu zawartego jeszcze przez rząd PRL z Królestwem Danii. Układ indemnizacyjny (odszkodowawczy) zakładał przejęcie przez Danię wszelkich roszczeń obywateli duńskich wobec Polski z tytułu nacjonalizacji majątków duńskich w Polsce.

Władze Warszawy twierdzą, że zostały wprowadzone w błąd przez Ministerstwo Finansów, złożyły zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez urzędników resortu, ponieważ w 2010 r. zwróciły się do MF o informację, czy na podstawie układu indemnizacyjnego przyznane zostało odszkodowanie za nieruchomość przy dawnej ulicy Chmielnej 70. MF wskazało, że nie dysponuje dokumentacją związaną z wypłatą odszkodowania za tę nieruchomość.

Miasto powinno się wstrzymać

- Dziwnym trafem, w kwietniu nagle odnalazły się jakieś dokumenty, które świadczą o tym, że ministerstwo powinno w tej kwestii już dawno wydać decyzje i wpisać Skarb Państwa do księgi wieczystej, a co za tym idzie, potem w toku komunalizacji właścicielem tej działki powinno być miasto - mówił na sesji wiceprezydent Jarosław Jóźwiak.

Jednak ministerstwo przekonuje, że stołeczny ratusz przed wydaniem decyzji o zwrocie nieruchomości wiedział o wątpliwościach dotyczących nieruchomości przy dawnej Chmielnej 70, o tym, że sprawa była rozpatrywana w kontekście układu indemnizacyjnego oraz, że MF stara się o uzyskanie dokumentów rozstrzygających kwestię, czy odszkodowanie zostało wypłacone czy nie i że są braki w dokumentach.

Zdaniem resortu finansów ratusz powinien wstrzymać się ze zwrotem nieruchomości, zawiesić postępowanie do momentu rozwiania wszelkich wątpliwości, ale tego nie uczynił. - Miasto stołeczne Warszawa niechybnie pospieszyło się, taka jest nasza ocena. Nie czekało na naszą odpowiedź, nie dopytywało się o sprawy, nie poinformowało nas, że sprawa jest pilna - powiedział zastępca dyrektora Biura Administracyjnego Ministerstwa Finansów Przemysław Szelerski.

Podkreślił, że niedysponowanie dokumentacją nie jest równoznaczne z tym, że dana nieruchomość należąca do obywatela państwa strony układu indemnizacyjnego została nim nieobjęta. Jak mówił, nie było też wniosku ze strony miasta, żeby wszcząć postępowanie administracyjne ws. zastosowania ustawy z 1968 r. o dokonywaniu wpisów w księgach wieczystych na rzecz Skarbu Państwa.

Kartoniada

Udział w sesji zapowiadają przedstawiciele Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, partii Razem i stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Jan Śpiewak, przewodniczący MJN pytany przez WawaLove.pl, czy tym razem również będą protesty z wałkami, odpowiedział, że prawdopodobnie zaproponują "kartoniadę". W jednym z portali spoełcznościowych MJN utworzyło też prześmiewcze wydarzenie "Gdzie jest pani prezydent" , na którym zapraszają wszystkich do udziału w sesji.

Słynny dekret z 26 października 1945 r. "O własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy" podpisany został przez ówczesnego przewodniczącego Krajowej Rady Narodowej Bolesława Bieruta. Skutkiem jego wejścia w życie (w listopadzie 1945 r.) było przejęcie wszystkich gruntów w granicach miasta przez gminę m.st. Warszawy, a w 1950 r. przez Skarb Państwa - w związku ze zniesieniem samorządu terytorialnego.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)