RegionalneWarszawaW Warszawie rusza centrum dla ofiar handlu ludźmi

W Warszawie rusza centrum dla ofiar handlu ludźmi

Współczesne niewolnictwo jest trzecim pod względem dochodów nielegalnym biznesem, po handlu bronią i narkotykami

W Warszawie rusza centrum dla ofiar handlu ludźmi

31.12.2016 13:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Warszawska Fundacja La Strada oraz stowarzyszenie "Po MOC" dla kobiet i dzieci im. Marii Niepokalanej poprowadzą w 2017 roku Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne (KCIK) dla ofiar handlu ludźmi. MSWiA przekaże na ten cel 1,1 mln złotych.

Resort spraw wewnętrznych i administracji ogłosił wyniki konkurs dla organizacji pozarządowych dotyczącego prowadzenia KCIK. Głównym celem działającego od 2009 roku Centrum jest wsparcie dla polskich i cudzoziemskich ofiar handlu ludźmi, ich rodzin i świadków, osób zagrożonych tym procederem, jak też dla instytucji zaangażowanych w system identyfikacji i wsparcia ofiar handlu ludźmi.

Obecnie Centrum prowadzi dwa schroniska dla pokrzywdzonych zapewniając im bezpieczne zakwaterowanie pod opieką wyspecjalizowanego personelu. W ramach pomocy zapewniane jest także wyżywienie oraz odzież. Cudzoziemcom eksperci pomagają zalegalizować pobyt w Polsce oraz organizują powrót do kraju pochodzenia. Pomagają również w kontaktach z policją i prokuraturą.

Tylko w 2015 r. Centrum udzieliło wsparcia 229 ofiarom handlu ludźmi, w tym 126 cudzoziemcom. Najwięcej poszkodowanych pochodziło z Wietnamu (37), Ukrainy (24), Filipin (15), Rumunii (13), Sri Lanki (11), Bułgarii (8) oraz Albanii (7). Ofiary handlu ludźmi pochodziły także z Maroka, Kenii, Ugandy, Zimbabwe i Konga.

15 lat więzienia

Handel ludźmi, nazywany także współczesnym niewolnictwem, jest jednym z najbardziej okrutnych rodzajów przestępczości zorganizowanej, który uderza w podstawowe prawa i godność człowieka. Jest trzecim pod względem dochodów nielegalnym biznesem, po handlu bronią i narkotykami. Proceder ten generuje roczny dochód w wysokości 32 mld dolarów - alarmuje Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC).

Definicję handlu ludźmi, która ma umożliwić sądom skuteczną walkę z tego typu przestępstwami, wprowadzono do polskiego kodeksu karnego w 2010 r. Zmiany są wynikiem ratyfikowanych przez Polskę umów międzynarodowych. Przestępstwo handlu ludźmi jest zagrożone karą więzienia od trzech do 15 lat.

W myśl definicji handlem ludźmi jest: werbowanie, transport, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby, w celu jej wykorzystania, z zastosowaniem groźby lub użyciem siły bądź innych form przymusu - uprowadzenia, oszustwa, podstępu, nadużycia władzy lub wykorzystania słabości, wręczenia lub przyjęcia płatności lub korzyści dla uzyskania zgody osoby sprawującej kontrolę nad tą osobą.

Konwencja Warszawska

Wykorzystanie, zgodnie z definicją, może obejmować prostytucję lub inne formy nadużyć seksualnych, przymusową pracę lub służbę, niewolnictwo lub praktyki podobne do niewolnictwa, zniewolenie albo usunięcie organów. Nowe przepisy definiują także pojęcie niewolnictwa. Zgodnie z zapisem "niewolnictwo jest stanem zależności, w którym człowiek jest traktowany jak przedmiot własności".

Wprowadzenie do polskiego prawa pojęcia handlu ludźmi wynikało z ratyfikowanego przez Polskę w 2003 r. protokołu z Palermo, uzupełniającego Konwencję ONZ przeciwko międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, przyjętą przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w 2000 r. Inny dokument międzynarodowy dotyczący tej kwestii to konwencja Rady Europy ws. działań przeciwko handlowi ludźmi, sporządzona w Warszawie w 2005 r., zwana Konwencją Warszawską.

Obraz
onzniewolnictwohandel ludźmi
Komentarze (0)