Uwaga na fałszywych kominiarzy!
Dwaj mężczyźni przebrani za kominiarzy roznosili po domach pod Wołominem ulotki i brali od ludzi pieniądze.
Policjanci z Jadowa pod Wołominem zostali poinformowani o tym, że dwóch mężczyzn przebranych za kominiarzy roznosi po domach ulotki i bierze pieniądze od ludzi. Natychmiast udali się we wskazane miejsce. Zauważyli dwóch „kominiarzy”, którzy przemieszczali się od domu do domu. W czasie zatrzymania jeden z nich usiłował wsunąć pod radiowóz policyjny broszury, które roznosili, a w zamian za nie brali pieniądze.
64-letni Marian K. i 48-letni Janusz A. nigdy nie byli kominiarzami! Nie mieli żadnych dokumentów przy sobie, które mogłyby potwierdzić profesję kominiarską. Mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli już zarzut dotyczący osiągania korzyści majątkowej wykorzystując do tego strój kominiarza. O wymiarze kary wobec zatrzymanych zdecyduje sąd.
Podobne sytuacje zdarzały się i zdarzają również w Warszawie. Pewien mieszkaniec stołecznej Pragi opowiedział nam o tym, jak odwiedził go fałszywy kominiarz: - Parę dni temu, koło 14.00 zadzwonił dzwonek - mówi pan Tomasz, mieszkaniec warszawskiej Pragi Północ - Po otworzeniu drzwi okazało się, że to pan w ubraniu przypominającym kominiarza. Spytałem, o co chodzi, bo rzeczywiście mieliśmy ostatnio "kominiarski" problem, ale okazało się, że pan przyszedł wręczyć jakąś świąteczną kartkę i poprosił o pieniądze. Nie dałem. Pan się nie wylegitymował, był też chyba z lekka "zawiany" - opowiada pan Tomasz.
Uważajmy także na fałszywych pracowników gazowni, elektrowni czy spółdzielni mieszkaniowej. Mamy prawo wylegitymować taką osobę za każdym razem, kiedy do nas przyjdzie.
