Ukradli cenną ikonę ze szpitala na Inflanckiej
Złodziejska para sprzedała swoją zdobycz na jednym ze stołecznych bazarów
To była zuchwała kradzież. 7 kwietnia do szpitala na ul. Inflanckiej weszli mężczyzna i kobieta, którzy teoretycznie się nie znali. Zadaniem dziewczyny było zagadywanie pracownika ochrony. W tym czasie jej znajomy, kiedy poczekalnia dla pacjentów była pusta, zdjął ze ściany posrebrzaną ikonę Matki Boskiej Kazańskiej i schował pod kurtką.
Złodziejska para nie miała szczęścia, bo moment kradzieży zarejestrował wewnętrzny monitoring. Pozostawało ustalenie tożsamości obu osób. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, który dopuścił się kradzieży to 34-letni Rafał K. W piątkowe popołudnie zatrzymano go w jednym z budynków przy ul. Wenedów.
Pozostawało ustalenie wspólniczki zuchwałego czynu. 25-letnia Agnieszka G. została zatrzymana wczoraj rano również w budynku przy ul. Wenedów. Podczas wyjaśniania sprawy *okazało się, że to dziewczyna wpadła na pomysł kradzieży ikony. Wspólnie poszli więc do szpitala i wynieśli obraz wartości ponad 3 tys. zł.*
*Funkcjonariusze ustalili, że para sprzedała ikonę na jednym z bazarów w Warszawie za 70 złotych. Oboje chcieli przeznaczyć pieniądze na narkotyki. *Agnieszka G. podobnie jak wcześniej Rafał K. usłyszała zarzut kradzieży. Rafał K. będzie odpowiadał za to przestępstwo w warunkach recydywy. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności i obowiązkowi naprawienia szkody.