"U Fukiera" Gessler zbankrutuje?!

Magda Gessler nie ma ostatnio szczęścia. Jej komentarz dotyczący tego czy warto dawać napiwki wywołał medialną burzę. W ostrych słowach skrytykował go zwłaszcza warszawski krytyk kulinarny Maciej Nowak ("Magda, nie pierd*l). Dziś ta **pretendująca do miana polskiej Matki Boskiej Kulinarnej celebrytka tłumaczy, że artykuł poleciła jedynie po to, by wywołać dyskusję. **
W Polsce o napiwkach nie mówi się!!! Nie ma kultury dawania napiwków!!!! Absolutnie, nie jestem za tym, żeby ograbiać kelnerów z napiwków. Zdaję sobie sprawę z tego, jak ciężko pracują i za ile!!! –usprawiedliwia się na swoim facebookowym profilu.

Spór o napiwki, to nie koniec jej problemów. Największa duma restauratorki lokal „U Fukiera" położony na remontowanej właśnie Starówce przeżywa trudne chwile.Kiepskie dojście do restauracji odstrasza potencjalnych klientów, którzy nie chcą jeść w miejscu przypominającym plac budowy. Znana restauratorka boi się, że koszty utrzymania lokalu, przerosną zyski. Zdesperowana celebrytka potencjalnych klientów stara się przyciągnąć... toaletą. Na swoim profilu zamieściła zdjęcie łazienki, pod którym napisała:

Moja ukochana... łazienka...:))
) magiczne miejsce w Fukierze...w tak intymnym miejscu nie musi być nudno, może być... bajkowo.