"Tutaj nikt nie jest wykluczony". Ósma Wigilia dla ubogich i biednych na Ursynowie

Hasło tegorocznej wigilii "Pójdźmy wszyscy!", zaczerpnięto z popularnej kolędy przypominającej o tym, że Jezus urodził się jako ubogie i bezdomne dziecko. Jest też nawiązaniem do słów papieża Franciszka, wypowiedzianych na ŚDM w Krakowie.

Obraz
Karolina Kołodziejczyk

- Pan Jezus przyszedł na ziemię, żeby być solidarnym z każdym człowiekiem - mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz na wigilii dla ubogich zorganizowanej przez Wspólnotę Sant’Egidio. W spotkaniu, które odbyło się w piątek w warszawskim kościele Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie, uczestniczyło ok. 400 osób - bezdomnych i ubogich.

- Tutaj nikt jest wykluczony, wszyscy są mile widziani i chciani - mówili organizatorzy, otwierając spotkanie. Podkreślali, że ponad 700 osób zdecydowało się pójść za głosem papieża Franciszka - zejść z kanapy i zrobić coś dla innych, włączyć się w organizację tegorocznej Wigilii.

Podkreślali, że w tych dniach trudno nie myśleć o tragicznych wydarzeniach, które mają miejsce w Aleppo, tym bardziej - jak mówili - cieszy obecność na spotkaniu uchodźców - zaproszono na nie dwie osoby z Erytrei i jedną z Syrii.

Kard. Nycz, dziękując za organizację spotkania, podkreślił, "że Pan Jezus przyszedł na ziemię, żeby być solidarnym z każdym człowiekiem". W tym kontekście wskazywał szczególnie na osoby wykluczone i potrzebujące wsparcia. Życzył spokojnych świąt i podkreślał, że jest to "wielki egzamin dla nas wszystkich z troski o człowieczeństwo, z troski o godność człowieka". - Dla tej godności Pan Jezus przyjął ludzkie ciało, stał się człowiekiem, aby nas wszystkich w swoim wielkim miłosierdziu (...) podźwigać w tej godności - mówił.

Wigilia taka jak w domu

W spotkaniu uczestniczyli również m.in. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz i rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

Wszyscy goście dostali imienne zaproszenia, na każdego czekało wyznaczone miejsce i prezent. W organizację wydarzenia włączyło się ponad 700 osób, które pomagały m.in. w przygotowaniu świątecznych potraw, kompletowaniu prezentów dla gości, ustawianiu stołów i przystrajaniu sali. Wiele osób wspomogło też organizatorów finansowo.

- Zależy nam, żeby to była prawdziwa Wigilia, taka jak w domu - mówiła jedna z organizatorek spotkania Sylwia Gawrysiak ze Wspólnoty Sant’Egidio. Jak dodała, chętnych do pomocy organizatorzy szukali przez znajomych, media społecznościowe; ludzie włączali się w tę inicjatywę, np. szykując potrawy czy kupując prezenty. Wolontariusze wcielili się w role kucharzy i kelnerów, zabawiali gości rozmową i rozdawali prezenty; spotkaniu towarzyszył występ prawie stuosobowego chóru i muzyków; nad bezpieczeństwem uczestników czuwał zespół ratowników medycznych.

"Dla nas to jedyna możliwość"

Pani Elżbieta i pan Piotr o tej inicjatywie dowiedzieli się od znajomych, na wigilię przyszli razem. Ona uczestniczyła w niej po raz pierwszy, on - już po raz trzeci. - Dla nas to jedyna możliwość, by razem usiąść przy stole, zjeść wigilijną kolację - powiedziała pani Elżbieta. Dodała, że zachwycona jest panującą tu atmosferą, wzrusza ją, że wszyscy są bardzo mili i uśmiechnięci. Jak wyjaśniła, sama mieszka w ciężkich warunkach razem z chorą siostrą, a jej przyjaciel jest bezdomny; nie mogą razem spędzić świąt.

Widać było, że niektórzy goście i wolontariusze dobrze się znają - spotkali się nie pierwszy raz i nie tylko w okresie przedświątecznym - Wspólnota Sant’Egidio pomaga bezdomnym przez cały rok.

Po raz ósmy

Hasło tegorocznej wigilii "Pójdźmy wszyscy!", zaczerpnięto z popularnej kolędy przypominającej o tym, że Jezus urodził się jako ubogie i bezdomne dziecko. Jest też nawiązaniem do słów papieża Franciszka, wypowiedzianych na ŚDM w Krakowie podczas czuwania na Campus Misericordiae: "Aby pójść za Jezusem, trzeba mieć trochę odwagi, trzeba zdecydować się na zamianę kanapy na parę butów, które pomogą ci chodzić po drogach, o jakich ci się nigdy nie śniło".

Wigilia dla ubogich zorganizowana została przez Wspólnotę Sant’Egidio po raz ósmy; drugi raz w kościele Wniebowstąpienia Pańskiego­­.

Wspólnota Sant’Egidio jest ruchem świeckich założonym w 1968 r. w Rzymie przez Andreę Ricardiego. Obecnie skupia ok. 60 tys. osób w ponad 70 krajach. Świąteczne obiady dla ubogich są organizowane na całym świecie. W Warszawie wspólnota działa od 2008 r. Poza pomocą bezdomnym angażuje się m.in. we wspieranie osób starszych i chorych, przeciwdziałanie przemocy i ksenofobii, działania na rzecz pokoju i międzyreligijnego pojednania

Źródło: PAP

Oprac. Karolina Pietrzak

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia