Tragedia na Mokotowie. Potrącił dziecko
Dramatyczny wypadek na jednej z osiedlowych uliczek na Czerniakowie. Jak wynika z ustaleń służb, kierowca samochodu potrącił dziecko. Sprawę bada policja z Mokotowa. Dziecko trafiło do szpitala.
Groźny wypadek na Mokotowie w Warszawie. Jak informują służby, do zdarzenia doszło na jednej z osiedlowych uliczek na Czerniakowie w środę 29 września w godzinach popołudniowych.
Mokotów. Groźny wypadek w Warszawie
Pierwsze zgłoszenie o wypadku z udziałem dziecka wpłynęło do stanowiska kierowania służb około godziny 15. Na miejsce wysłano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego.
Patrol policji z Mokotowa, który pierwszy dotarł na miejsce, potwierdził, że na ulicy Grupy AK "Północ" na Czerniakowie doszło to poważnego zdarzenia.
Konferencja Kamińskiego ws. imigrantów. Nowacka: "Propaganda i wołanie o nieszczęście"
- Na osiedlowej drodze kierowca toyoty potrącił dziecko. Zostało ono zabrane do szpitala - przekazała w rozmowie z tvnwarszawa.pl Małgorzata Wersocka z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Wypadek na Mokotowie. Samochód potrącił dziecko
Jak dodała policjantka, kierowca osobowej toyoty został przebadany na obecność alkoholu we krwi. - Był trzeźwy - podkreśliła Małgorzata Wersocka.
Policja nie wypowiada się na temat stanu dziecka. Wiadomo, że przebywa ono w szpitalu. Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze "Gazety Wyborczej", potrącony chłopiec ma 15 lat. Poszkodowany w wypadku nastolatek najprawdopodobniej poruszał się hulajnogą.
Na miejscu przez kilkadziesiąt minut pracowała policja oraz straż pożarna. W związku z działaniami służb przejazd przez Czerniaków ulicą Grupy AK "Północ" był znacznie utrudniony. Dla kierowców przygotowano objazdy.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"