Syryjczycy próbowali dostać się nielegalnie do Warszawy. Usłyszeli zarzuty
Co dziwne, dokumenty... nie wyglądały na podrabiane.
13.08.2017 10:17
Na lotnisku Warszawa – Modlin w środę zatrzymano dwóch Syryjczyków. Próbowali dostać się do stolicy. Wpadli bo mieli cudze paszporty.
Straż graniczna rutynowo sprawdziła paszporty 16 obcokrajowców przybyłych lotem z Aten. Ich uwagę przykuły dwa z nich.
- Dokumenty nie wyglądały na podrabiane, nie zgadzały się zdjęcia osób podróżujących - komentuje Jolanta Grus, z lotniska Warszawa - Modlin.
Natychmiast dwa bułgarskie paszporty zostały poddane szczegółowej kontroli. Baza dokumentów ujawniła, że jeden z nich został zgłoszony jako zgubiony.
Mężczyźni w końcu przyznali się, iż przyjechali z Syrii. Ich sfałszowane paszporty miały pozwolić im na przyjazd do Polski.
- Do zdarzenia doszło w środę. Podjęliśmy odpowiednie działania. Wszelkie czynności zostały już zakończone - tłumaczy ppor. SG Dagmara Bielec-Janas, rzecznik prasowy komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej
Obu Syryjczyków przewieziono na komisariat. Jeden z nich, posługujący się kradzionym paszportem usłyszał zarzut pozbawienia wolności do sześciu miesięcy. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zgodził się również na dozór kuratora, utratę paszportu i publiczne ujawnienie wyroku.
Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim ostatecznie zasądził dla podejrzanego trzymiesięczny pobyt w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Lesznowoli.
Drugi - nieletni- Syryjczyk został skierowany do Strzeżonego Ośrodka dla Cudzoziemców w Kętrzynie również na okres trzech miesięcy.