Studenci dojadą autobusem do UKSW na Dewajtis? "Porozumienie coraz bliżej"
Sprawa uruchomienia linii przez rezerwat Las Bielański jest bliska finalizacji.
27.01.2016 19:45
Niewykluczone, że Zarząd Transportu Miejskiego zdecyduje się wkrótce na wprowadzenie do rozkładu nowej linii dowozowej, z której mieliby korzystać głównie studenci Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Głównym problemem było ustalenie wspólnego stanowiska, dotyczącego możliwości kursowania autobusu przez rezerwat Las Bielański.
Głos w tej sprawie zabrali niedawno radni Dzielnicy Bielany, którzy wstępnie zgodzili się na taką zmianę. Ma ona być jednak obwarowana wieloma obostrzeniami. Najważniejsze to, jednoczesne radykalne ograniczenie ruchu samochodowego oraz rozważenie obsługi nowej linii, jedynie autobusami hybrydowymi. Radni sprzeciwiają się również ewentualnemu poszerzaniu ulicy Dewajtis oraz stosowaniu środków chemicznych do utrzymania nawierzchni jezdni, w warunkach zimowych. W oficjalnym komunikacie informują: - Tymczasowa trasa autobusu powinna łączyć zabudowania przy ul. Dewajtis albo z węzłem komunikacyjnym Młociny poprzez ul. Marymoncką i Przy Agorze, albo z węzłem komunikacyjnym Marymont poprzez ul. Marymoncką. Nie do przyjęcia jest trasa autobusu wytyczona przez ul. Lindego, która spowoduje zwiększone natężenie ruchu na tym odcinku, będącym prostym przedłużeniem bardzo ruchliwej Alei Reymonta.
Dodają, że wykonanie pętli autobusowej oraz niezbędnych elementów infrastruktury, powinno się odbyć z możliwie najmniejszą ingerencją w środowisko naturalne. Do drogowców apelują z kolei, by ograniczenie ilości aut osobowych w okolicy było poprzedzone rzetelnymi pomiarami ruchu.
Wstępną akceptację dla tego pomysłu wyrazili również ekolodzy , jednak mają wątpliwości czy urzędnikom starczy determinacji, by jednocześnie wprowadzić drastyczne ograniczenie ruchu samochodowego. Od dłuższego czasu uruchomienia autobusu domaga się środowisko studentów UKSW, które w większości narzekało na utrudnione dojście do uczelni, przez las. Teraz ze stanowiskiem Rady Dzielnicy Bielany muszą zapoznać się m.in. Lasy Państwowe, ZTM oraz władze miasta. Po ustosunkowaniu się wszystkich instytucji, powinniśmy poznać w tej sprawie więcej konkretów.
Przeczytajcie też: Die Welt: "Warszawiacy to światowi ludzie, jedni z najbardziej kreatywnych w Europie"
