Strajk Kobiet. Uczestniczki Powstania Warszawskiego mówią o proteście
Wanda Traczyk-Stawska i Hanna Stadnik, kobiety walczące w Powstaniu Warszawskim, poparły protesty, mające miejsce na ulicach polskich miast od czwartku. Reakcja dwóch bohaterek walk o wolną Polskę związana jest z wtorkowym wystąpieniem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
We wtorek zostało opublikowane w sieci przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, podczas którego prezes Prawa i Sprawiedliwości, odniósł się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i protestów z nim związanych. Jarosław Kaczyński w czasie przemowy miał wpiętą w klapę marynarki kotwicę Polski Walczącej. To nie spodobało się uczestniczkom Powstania Warszawskiego, Wandzie Traczyk-Stawskiej i Hannie Stadnik, które opublikowały oświadczenie w tej sprawie.
Strajk Kobiet. Uczestniczka Powstania: "My, kobiety, nie ustąpimy"
Jak informuje TVN24, w środę uczestniczki Powstania dołączyły do strajkujących w stolicy kobiet.
"My, kobiety, nie ustąpimy (...). W Powstaniu walczyliśmy wszyscy - i chłopcy i dziewczęta o swoją ludzką godność. Wolność jest składnikiem godności. Jeżeli jesteśmy w tej chwili traktowane jak inkubatory to bardzo przepraszam - mamy prawo walczyć o swoją godność" – tłumaczyła w rozmowie z TVN24 Wanda Traczyk-Stawska, która w lipcu tego roku wystąpiła w nagraniu niosącym poparcie dla osób LGBT.
Protesty w Warszawie. "Wolność kocham i rozumiem"
Żołnierka zwróciła także uwagę na zagrożenie, jakim jest manifestowanie w czasie trwającej pandemii koronawirusa, ale przyznała, że kobiety nie mają wyjścia i dodała "będziemy walczyć - choć bez broni - to do ostatniej kobiety".
W rozmowie z portalem Hanna Stadnik wyraziła natomiast swoje nieprzychylne zdanie o Jarosławie Kaczyńskim, twierdząc, że prezes PiS "niszczy każdego, kto jest od niego lepszy".
W wielu miastach Polski, w tym w Warszawie, od czwartku trwają protesty przeciwników zaostrzenia prawa aborcyjnego. Jest to odpowiedź na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października uznał, że przerwanie ciąży z powodu nieodwracalnych wad płodu jest niezgodne z konstytucją. Do tej pory aborcja w przypadku wykrycia zespołu Downa u dziecka była w Polsce legalna.