Strajk Kobiet 8 marca. Paraliż ronda "Czterdziestolatka". Interweniuje policja
Strajk Kobiet w Warszawie. Uczestnicy protestu blokują rondo "Czterdziestolatka" w centrum stolicy. Poniedziałkowa manifestacja przebiega pod hasłem "Dzień Kobiet Bez Kompromisów". Występują duże utrudnienia w ruchu drogowym, nie kursują tramwaje.
Strajk Kobiet pod hasłem "Dzień Kobiet Bez Kompromisów" miał rozpocząć się w poniedziałek 8 marca o godzinie 16 przy rondzie Dmowskiego w Warszawie. Jak informowaliśmy wcześniej, od godzin porannych trwała mobilizacja sił policyjnych w Śródmieściu, gdzie funkcjonariusze rozstawiali liczne barierki w związku z planowanym na popołudnie protestem.
W związku z obstawą policji przy rondzie Dmowskiego organizatorki poinformowały w mediach społecznościowych o zmianie miejsca zgromadzenia. Uczestnicy około godz. 16.00 spotkali się w pobliżu Dworca Centralnego przy rondzie "Czterdziestolatka".
Osoby biorące udział w demonstracji mają ze sobą tęczowe flagi oraz transparenty z logiem Strajku Kobiet. Na transparentach można zauważyć hasła takie jak: "Mordo iuris", "To jest wojna", czy "Jestem feministyczną wojowniczką".
Wśród zgromadzonych jest także Marta Lempart, liderka Strajku Kobiet.
Strajk Kobiet 8 marca. Interweniuje policja
Na miejscu pojawiła się policja, która poinformowała manifestantów, że zgromadzenie ma charakter nielegalny i poprosiła o rozejście się.
Funkcjonariusze rozpoczęli legitymowanie uczestników demonstracji.
Strajk Kobiet 8 marca. Wstrzymane kursowanie tramwajów. Utrudnienia
W centrum Warszawy występują olbrzymie utrudnienia w ruchu drogowym. Zarówno w okolicy ronda "Czterdziestolatka", jak również przy rondzie Dmowskiego samochody stanęły w długim korku.
Zarząd Transportu Miejskiego ostrzega przed utrudnieniami w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej. Obecnie aleją Jana Pawła II i Chałubińskiego nie jeżdżą tramwaje.
"Utrudnienia w kursowaniu linii: 7, 9, 10, 17, 22, 24, 25, 33, 41, 109, 127, 128, 131, 158, 174, 175, 501, 504, 517, 519, 521, 522, 525" – podaje ZTM.
Uczestniczki poniedziałkowego protestu zamierzają zbierać podpisy pod projektem legalnej aborcji. Protestujący domagają się prawa do przerywania ciąży do 12. tygodnia, a w szczególnych przypadkach także po 12. tygodniu.
Strajk Kobiet na ulicach to odpowiedź na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października 2020 roku uznał, że aborcja w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby, jest niezgodna z Konstytucją.