Śnieg sparaliżował stolicę. 42 pługosolarki wyjechały na ulice
Poranny śnieg nie utrzyma się długo na ulicach.
W poniedziałek nad ranem spadł śnieg w Warszawie. Niesprzyjające warunki pogodowe zaskoczyły wielu kierowców. Trwają utrudnienia drogowe, w wielu miejscach tworzą się korki. Policja informuje, że doszło już do kilkudziesięciu zdarzeń drogowych.
- Doszło do 30 wypadków i kolizji w mieście. W tej chwili nie jeteśmy w stanie zweryfikować wszystkiego. Ostatnie zgłoszenie dotyczyło mercedesa, który uderzył w bok tramwaju przy al. Niepodległości i ul. Woronicza. Nikt nie został ranny. Są bardzo duże utrudnienia. Korki tworzą się w każdej dzielnicy. Usuwanie utrudnień potrwa nawet kilka godzin - mówi WawaLove.pl Monika Brodowska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji.
Na ulice stolicy wyjechały 42 pługosolarki, które pracują głównie na mostach, wiaduktach i ulicach spadkowych. "Działania służb oczyszczania miasta rozpoczęły się o godz. 7.25 i potrwają co najmniej półtorej godziny. Przed śliskością zabezpieczanych jest siedem warszawskich mostów, wiadukty, estakady i takie strome ulice jak m.in. Dolna, Belwederska, Spacerowa czy Karowa. W sumie blisko 230 kilometrów jezdni" - informuje ZOM.
Poranny śnieg nie utrzyma się długo, ponieważ temperatura w ciągu dnia podniesie się do 2-3°C. Będzie pochmurno z przejaśnieniami, można spodziewać się przelotnych opadów deszczu ze śniegiem.
Jesteś świadkiem zdarzenia w Warszawie, które jest dla Ciebie ważne? Widzisz coś ciekawego? Skontaktuj się z nami przez Facebooka lub na wawalove@grupawp.pl.
Przeczytaj też: Szydło prezydentem Warszawy. Nowy pomysł w PiS
