Sąd: Podejrzana o zabójstwo na Stalowej przejdzie badania psychiatryczne

"Odpowiadała cicho, skąpo, często powtarzała, że nie pamięta".

Obraz

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o skierowanie kobiety podejrzanej o zabójstwo na ulicy Stalowej na badania psychiatryczne - poinformowała WawaLove.pl Joanna Zaręba, rzeczniczka Sądu Okręgowego Warszawa-Praga. Wciąż nie jest jeszcze znana data procesu Magdaleny M. Prokuratura poinformowała, że rozpocznie się po zgromadzeniu wszystkich dowodów.

Prokurator po zgromadzeniu dowodów planuje powołanie dwóch biegłych, którzy mają przeprowadzić badania psychiatryczne kobiety podejrzanej o potrójne zabójstwo na ulicy Stalowej. Magdalena M. została już poddana jednorazowemu badaniu sądowo-psychiatrycznemu. Doszło do niego 19 stycznia tego roku. Jak czytamy we wniosku sądowym, w trakcie rozmowy "odpowiadała cicho, skąpo, często powtarzała, że nie pamięta. Kategorycznie odmówiła odpowiedzi dotyczących okoliczności czynu. Nie ujawniała objawów psychozy". Na podstawie tego badania, biegli psychiatrzy nie byli w stanie określić jej stanu psychicznego i odnieść się do poczytalności. Stąd wniosek o ponowne badania.

Wiedziała, że w mieszkaniu są dzieci

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zbrodni, do której doszło w nocy z 1 na 2 listopada 2015. Przy ul. Stalowej na warszawskiej Pradze Północ, mężczyzna, wyczuwając dym w jednym z mieszkań, wybił szybę i wezwał odpowiednie służby. Przybyli na miejsce strażacy znaleźli w mieszkaniu zwłoki kobiety i dwójki dzieci - rocznego chłopca oraz 8-letniej dziewczynki. Początkowo przypuszczano, że wszystkie osoby zatruły się tlenkiem węgla, jaki powstał w wyniku procesu spalania. Jednak w wyniku śledztwa okazało się, że 27-letnia Paulina została zamordowana. Zmarła w wyniku wykrwawienia po wielu ranach ciętych w okolicach szyi. Zabójcą okazała się koleżanka kobiety, Magdalena M.

Po dokonaniu zbrodni, planując zatracie śladów, podpaliła mieszkanie. Dym okazał się zabójczy dla dwójki dzieci ofiary, śpiących w tym czasie w mieszkaniu. 32-letnia Magdalena M. po wielogodzinnych przesłuchaniach przyznała się do zbrodni. Usłyszała dwa zarzuty – zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i podwójnego zabójstwa. Ze śledztwa wynika, że sprawczyni wiedziała, iż w mieszkaniu są dzieci. Kobiecie grozi dożywocie.

Na miejscu zbrodni przeprowadzono już eksperyment procesowy, w którym uczestniczyła podejrzana Magdalena M. 8 listopada 2015 ulicami Pragi przeszedł Marsz Milczenia pod hasłem "V - Nie zabijaj". Zorganizowany "przeciwko mordowaniu i przemocy", rozpoczął się przed domem, w którym doszło do zabójstwa. Zorganizowano też zbiórkę pieniędzy dla najbliższej rodziny. Do dziś pod oknem mieszkania, w którym doszło do zbrodni ludzie zapalają świeczki. Kładzione są też zabawki.

Obraz
Obraz
Wybrane dla Ciebie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"