Są nowe zarzuty dla bossa warszawskiego gangu!

Boss jednego z największych gangów stolicy usłyszał nowe zarzuty. Dotycza one handlu 4 kilogramami marihuany w roku 2008. Poza "Szkatułą" zarzuty postawiono jeszcze kilku innym osobom. Jakie są to zarzuty i komu konkretnie je postawiono - tego prokuratura na razie nie ujawnia. Nie jest to bowiem koniec wyjaśniania całej sprawy.

W ubiegłym tygodniu sąd uznał wniosek warszawskich śledczych i aresztował „Szkatułę” na trzy miesiące. Jednak "Szkatuła" i tak przebywa już za kratami. Został zatrzymany w maju 2011 roku. W październiku oskarżono go m.in. o kierowanie gangiem, handel narkotykami, kradzieże i rozboje. Został skazany na 5,5 roku pozbawienia wolności.

W lutym w kolei ruszył kolejny proces gangstera. Oskarżenie dotyczy tym razem podżegania do zabójstwa. Grozi mu za to dożywocie. Wedle zeznań "kolegów po fachu" to właśnie „Szkatuła” był zamieszany w strzelaninę domu handlowym Klif w maju 2002 roku. Zginęło wtedy 2 członków gangu mokotowskiego. Celem zamachowców był wówczas „Komandos”, watażki gangu żoliborskiego, któremu wtedy udało się uciec. 13 sierpnia 2002 roku został zabity podczas wizyty na stacji benzynowej.