RegionalneWarszawa"Rozbiórka pomnika to bluźnierczy czyn". Ambasada Rosji w Warszawie odpowiada prowokacyjnym zdjęciem

"Rozbiórka pomnika to bluźnierczy czyn". Ambasada Rosji w Warszawie odpowiada prowokacyjnym zdjęciem

Zostało ono umieszczone 17 września na profilu społecznościowym, w reakcji na demontaż monumentu gen. Czerniachowskiego.

"Rozbiórka pomnika to bluźnierczy czyn". Ambasada Rosji w Warszawie odpowiada prowokacyjnym zdjęciem

W związku z 76 rocznicą napaści ZSRR na Polskę, w Pieniężnie doszło do rozbiórki pomnika generała Iwana Czerniachowskiego. Była to postać, która przyczyniła się do rozbrojenia i aresztowania żołnierzy Armii Krajowej. Wielu z nich zostało potem pomordowanych. Stąd władze lokalne wydały decyzję o demontażu pomnika, co spotkało się ze stanowczą reakcją rosyjskiej ambasady. Jeszcze tego samego dnia opublikowała ona swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie:

- Działania te strony polskiej wywołują w nas najbardziej stanowczy protest i głębokie oburzenie. Mimo że formalnie decyzja o zburzeniu pomnika została przyjęta przez władze lokalne, widzimy bezpośrednią zależność pomiędzy owym bluźnierczym czynem a tym klimatem, który tworzony jest z aktywnym udziałem oficjalnych przedstawicieli oraz czołowych polskich mediów wokół tematu wyzwolenia Polski spod okupacji hitlerowskiej przez Związek Radziecki w 1944-1945 r. Negowanie misji wyzwoleńczej Armii Czerwonej, tego niezaprzeczalnego faktu, iż to właśnie dzięki niej zapewnione zostało samo istnienie polskiego państwa narodowego i przetrwanie narodu polskiego nie tylko przeciwne jest prawdzie historycznej, lecz głęboko amoralne, obraźliwe dla świętej pamięci ponad 600 tys. żołnierzy i oficerów radzieckich, poległych podczas wyzwolenia Polski.

- Wiele razy ostrzegaliśmy stronę polską, iż podobne działania godzą w najbardziej delikatne uczucia naszego narodu i nie mogą pozostać bez najpoważniejszych konsekwencji dla stosunków rosyjsko-polskich. Niestety, polscy partnerzy wolą nas nie słuchać. To jest ich wybór – wychodzimy z tego, że oni całkowicie zdają sobie sprawę z własnej odpowiedzialności za podejmowane decyzje - przekazała Ambasada Rosji.

Na profilu społecznościowym rozpętała się burzliwa dyskusja, w której internauci odnosili się do całego zdarzenia. Jeden z nich napisał, że: "Kto nie pamięta przeszłości, u tego nie ma przyszłości”, umieszczając przy tym fotografię parady armii ZSRR i III Rzeszy. Odpowiedź Ambasady Rosji była natychmiastowa: „My o tym pamiętamy. Ale strona polska, jak widać nie za bardzo.” Dołączyła ona do wpisu zdjęcie Józefa Piłsudskiego oraz Józefa Becka, z Hitlerem, Göringiem i Goebbelsem.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)