Radna Warszawy apeluje: "Niektórzy pasażerowie nie powinni płacić mandatów"
Władze stolicy otrzymały już interpelację w tej sprawie.
Autorką pomysłu jest Dorota Zbińkowska (PO) która przekonuje, że warto wykorzystać system on-line, będący na wyposażeniu kontrolerów biletów ZTM. Zdaniem radnej, Ci zamiast wystawiać mandat za jazdę na gapę danym środkiem transportu publicznego, mogliby zaoferować możliwość zakupu biletu na miejscu, za pomocą karty płatniczej.
Założenie to nie dotyczy jednak wszystkich podróżnych . Taka oferta miałaby być skierowana do osób, które "miały poprzednio wykupiony kontrakt długoterminowy oraz nie minęło więcej, niż 24 godziny od dnia utraty ważności biletu". Jedynie w tym przypadku, pomysł zakupu biletu u kontrolera ma mieć swoje zastosowanie.
Dorota Zbińkowska twierdzi, że byłby to pewien ukłon w stosunku do osób, które po prostu zapomniały o doładowaniu swojego kontraktu. Jej zdaniem ta propozycja w żaden sposób nie naruszy miejskiego budżetu i będzie rozsądnym rozwiązaniem dla wielu warszawiaków. Teraz ratusz przeanalizuje pomysł i okaże się, czy wcielenie go w życie jest realne.
Przeczytajcie też: Szef MSWiA: "Wyłączenie Warszawy rozsądnym rozwiązaniem, ale nie ma jeszcze decyzji"
