Przy Świątyni Opatrzności Bożej odbędzie się Święto Ubogich
- Chcemy odczarować słowo „ubogi” – przekonują organizatorzy
22.06.2016 09:12
Święto Ubogich to będzie święto radości, miłości i solidarności - mówi s. Małgorzata Chmielewska ze Wspólnoty Chleb Życia o wydarzeniu, które w sobotę, 25 czerwca odbędzie się przy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Organizatorami Święta Ubogich są: Kamiliańska Misja Pomocy, Wspólnota Chleb Życia oraz Wspólnota Sant’Egidio w Warszawie.
Jak poinformowali organizatorzy, święto to w skali ogólnopolskiej jest organizowane po raz pierwszy; ma w nim wziąć udział ok. tysiąca ubogich z całego kraju.
Świętowanie rozpocznie się mszą świętą pod przewodnictwem kardynała Kazimierza Nycza, a zakończy po południu wspólnym przejściem przez Bramę Miłosierdzia. Wystąpią m.in. Muniek Staszczyk i Przyjaciele oraz Tomasz Budzyński. Imprezę poprowadzą Szymon Hołownia i Maciej Rayzacher. Na uczestników czekał będzie darmowy poczęstunek. Będą też oni mogli skorzystać z porad lekarzy, pracowników socjalnych i prawników.
S. Chmielewska wyraziła nadzieję, że ludzie, którzy przyjdą na to święto, a którym "na co dzień jest w życiu bardzo ciężko, najzwyczajniej w świecie przeżyją chwile radości".
- Święto Ubogich, podobnie jak cały Jubileusz Miłosierdzia, to święto wszystkich tych, którzy są głodni i spragnieni, których po prostu nie stać na wiosenne buty i lżejszą kurtkę, którzy nie mają dachu nad głową, są obcymi i przybyszami, którzy są chorzy, mieszkają w schroniskach, domach opieki lub na ulicach naszego miasta, którzy opuszczają mury więzienia i nie potrafią powrócić do życia - powiedziała Magdalena Wolnik ze Wspólnoty Sant’Egidio.
- Chcemy odczarować słowo „ubogi” – dodała Ada Porowska z Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej. - Bycie ubogim nie jest niczym, czego człowiek musiałby się wstydzić. A ubóstwo nie zniknie od samego faktu nieużywania tego słowa. Pismo Święte jest tym określeniem przesycone. I to nie tylko w znaczeniu materialnym. Są ludzie, którzy mają bardzo dużo pieniędzy, ale są ubodzy w swoim działaniu, myśleniu, stosunku do innych osób. I o takim ubóstwie też myślimy, organizując to święto – podkreśla Porowska.
Jak dodała, cały czas poszukiwane są osoby, które wesprą organizację Święta Ubogich. To okazja do współpracy z organizacjami, które pomagają setkom osób rocznie. - Przyjdźcie, a zobaczycie! Ubodzy uczą nas, że można się cieszyć z małych rzeczy. To nie są ludzie smutni. Wspólna praca czy zabawa z nimi to ogromne przeżycie. Jeśli ktoś ma trochę czasu, niech się zgłosi jako wolontariusz. Jeśli ktoś ma trochę pieniędzy, niech wpłaci na konto, żeby podzielić się z innymi – zachęca s. Chmielewska.
Zgłoszenia wolontariuszy przyjmowane są pod adresem: santegidio.waw@gmail.com.
Źródło: PAP
Przeczytajcie również: Rzeźniczak: "Awans z grupy to coś wielkiego"